czwartek, 1 listopada 2018

Korzystne dni w listopadzie 2018 na mycie włosów.

Mycie włosów, to ważna czynność. Tam znajduje sie czakra korony. Nie zawsze, nie codziennie warto ją oczyszczać wodą. Codziennie do naszego świata przenikają różne byty - dobre jak i złe. Warto myć głowę tylko jak są koło nas dobre istoty. Często miałam tak, że po umyciu głowy, tak jakby wylatywała ze mnie radość i witalność i nie wiedziałam dlaczego. Możecie także to zauważyć u siebie. Trzeba się tylko uwrażliwić na to, co wzwykle nam umyka, bo przeciętny obywatel matrixa jest skoncentrowany tylko na zarabianiu pieniedzy i na ogarnianiu materialnego świata; to taki program tylko wgrany w podświadomość, jak już dorastamy, możemy go świadomie kształtować i się rozwijać. Niektórym się nie chce, wolą byc zniewoleni i żyć jak marionetki. Lenistwo duchowe takze istnieje. Jak przez mgłę pamiętam jak także byłam wiernym działaczem, wyznawcą matrixa. Praca, dom, praca, dom, praca dom, jałowa rozrywka, praca, dom, praca dom i tak w kółko.

Wracając do włosów - Włosy rosną od szczytu głowy, więc uważa się, że symbolizują one linie siły kosmosu, które łączą się z naszą mocą duchową.

Nawahowie uważali, że myśli, choć pochodzą z głowy, przechodzą także przez włosy. Nowe przeżycia i myśli znajdują się na czubku głowy, a stare na samym końcu kosmyków.

Ciekawe info o dredach. Hmm może sobie takie zrobić? Na pewno z chęcią bym spróbowała w przyszłości. Dredy noszą przeróżne plemiona afrykańskie. Szczególne ważne są dla szamanów i wojowników. W hinduizmie ten rodzaj fryzury uważany jest za święty, gdyż jest to symboliczne odrzucenie świeckiej próżności i materialnych pragnień. Dredy pojawiają się u boga Śiwy, które symbolizowały kontrolę oraz potęgę. Dzięki nim Śiwa osłabił nurt Gangesu, a w wierzeniach hindusów pojawia się jeszcze wiele legend opisujących włosy boga. W Południowej Azji dredy zarezerwowane są dla świętej „elity”. Długie dredy są znakiem połączenia z duszami, a człowieka, który je nosi, uważa się za zdolnego do podróżowania między wymiarami oraz władania ogniem. Rastafarianie nie doczepiają sobie sztucznych dredów, uznają jedynie naturalne. Dzięki nim ludzie łączą się z naturą. Dredy dla Rastafarianów są symbolem Lwa Judy, którego grzywa także je przypominała.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz