sobota, 13 stycznia 2018

Rok 2018 rozpatrzony z punktu widzenia numerologii

Suma cyfr aktualnego roku sumuje się do 11, co po dalszej redukcji daje nam 2.

11 to liczba mistrzowska, bez żadnej podliczby i ta energia może aktywować wielu mistrzów duchowych, którzy do tej pory nie byli przebudzeni. Niestety w negatywie 11 może dać wiele ataków terrorystycznych, morderstw, agresji. Część ludzi, nie gotowych mentalnie na tak wysoką energię może odczuć w tym roku wielkie huśtawki nastrojów i niestety dokonać bardzo złych czynów, ego wysunie się u nich na plan pierwszy i wpadną w negatywną dwójkę. To może dać wielką agresję, jak i wielką pasywność i depresję w życiu. 

2 to energia Księżyca, sprzyja wszelkim iluzjom. Za tą huśtawkę nastrojów odpowiada właśnie właściwość Księżyca do wywoływania przypływów i odpływów wody. I tu będzie w tym roku tak samo, raz będziemy się czuć pełni energii, raz totalnie z niej wyprani. Nie należy z tym walczyć, tylko poddać się temu naturalnemu cyklowi i w przypadku braku energii spróbować odsunąć się nieco na bok, od ludzi i pomedytować, zająć się sobą. Tylko osoby o wysokiej moralności są w są w stanie przyjąć swobodnie wibrację 11. Reszta ludzi, ogromna większość będzie rezonować z wibracją 2 i będzie się zmagać z jej dwoma biegunami.

Aspekt dodatni i pozytywne cechy 2: emocjonalność, usłużność, dyplomacja, pomysł i idea, która wymaga czasu i namysłu, by wcielić w życie, posiadanie umiejętności bycia z kimś, umiejętności rozumienia innych punktów widzenia, umiejętność współpracy, zdolność do miłości, cierpliwość i giętkość, dobroć, skuteczne wypełnianie poleceń, wybitna zdolność do adaptacji, gotowość do największych poświęceń, cierpliwość, towarzyskość, dyplomacja, wielka fantazja, intuicyjność, duchowość, nastawienie pokojowe, czułość i harmonia, przyciąganie do siebie partnerów z którymi udaje się stworzyć szczęśliwy związek, umiejętność dobrego doradzania innym, poczucie wysublimowanego piękna, skromność, chęć niesienia pomocy, gościnność, delikatność, prostota, spokój, neutralność, tolerancja, synchronizacja z własnym losem, łagodność, przyjacielskość, wrażliwość, umiejętność załatwiania przyziemnych spraw ugodowo, rozwijanie swoich wrodzonych talentów w szczególności muzycznego, literackiego jak i poetyckiego, wyczucie smaku, umiłowanie prostoty

Aspekt ujemny i negatywne cechy 2: niepewność, wahanie, wątpliwości, nieśmiałość, nazbyt przywiązany do przeszłości, nadmierna uległość, zmienność, utopijne plany, tendencja do wchodzenia w nieszczęśliwe związki, nadmierna uczuciowość, zależność od innych, konieczność podporządkowania się, naiwność, obojętność, hipokryzja, pamiętliwość, krytycyzm, pozowanie na kogoś kim się nie jest, strach przed tym co inni powiedzą, chwiejność, apatia, niechlujstwo, wieczne niezadowolenie, lęk przed nowościami, płaczliwość, postawa ofiary, obciążanie innych swoimi problemami, wybuchowość przy nagromadzonych emocjach, histeryczność.

Możemy także rozpatrywać ten rok jako 20 i 18. 20 Będzie nam towarzyszyło przez jeszcze 82 lata. Zapraszam do mojego artykułu na moim blogu o liczbie 20. 20 To wibracja albo świętego albo grzesznika. Więc trudno przewidzieć jakie będzie całe stulecie. To zależy od nas, jaką drogą podążymy. Ramy ewentualnych doświadczeń są bardzo szeroko nakreślone. Wiek XX był silnie naznaczony karmą władzy – 19, tutaj, w tym stuleciu ludzkość może już w miarę spokojnie odetchnąć od przeszłych, traumatycznych wojen. Jest duża szansa na wielki skok ewolucyjny świadomości ludzi.

18 jest to liczba, jak ja to nazywam „expressowej karmy”. Co to oznacza? Wszelkie nasze przewinienia w tym wcieleniu przy dniach, latach naznaczonych tą wibracją ulegają rozpuszczeniu poprzez natychmiastowy zwrot długu karmicznego. To oznacza jednym słowem tyle, że nasze przewinienia tego wcielenia nie przejdą na następne wcielenie, tylko spalą się ładnie w tym roku. Oczywiście karma nie jest tylko zła. Jeżeli ktoś nie miał żadnych ciężkich przewinień, tylko dobre uczynki przeważały, to będzie to dla niego rok nagrody. 1 To słońce, 8 to Saturn. 8-1=7 7 jest utożsamiane z demonem Ketu (astrologia Wedyjska), który połknął Słońce i nastąpiły ciemności. Tylko ten, kto ma wewnętrzne światło (rozbudzoną duszę, Boga) w sobie będzie w stanie poprawnie odróżnić dobro od zła i uzyskać w tym roku nagrodę, a nie karę. Ketu to ciało demona Rahu bez głowy. Ci dwoje symbolizują zwierzęce lub instynktownie działające stworzenia, nie posiadające ukierunkowanej inteligencji, pochłonięte osiąganiem wszystkich przyjemności jakie tylko mogą zdobyć. Rahu i Ketu cechuje brak logiki, rozsądku i inteligencji. Wpływy te są zwierzęce, obsesyjne oraz kompulsywne i wskazują na dziedziny życia, nad którymi osoba ma niewielką kontrolę. W tym roku wszystkie nasze słabości zostaną nam ukazane jak na dłoni, nie będzie można ich zignorować, przeoczyć. Charakter Rahu, to czysty hedonizm, i brak wrażliwości. Pragnienia jego są nienasycone, tak więc osiągnięcie tych korzyści niekoniecznie przynosi satysfakcję. Rahu stwarza trudności poprzez letarg, chamstwo i brak wrażliwości. Rahu może doprowadzić daną jednostkę do bezsilności jeżeli podąży ona za jego nawoływaniem do zła. Ketu (porównywalny do naszego Lucyfera – „niosącego światło”) nie jest tylko nośnikiem złych cech - jest tak naprawdę wskaźnikiem oświecenia. Jest dualny. Może obdarzyć bardzo subtelnymi skłonnościami duchowymi, szczególnie właściwościami ascetycznymi i nie przywiązywania się do nikogo oraz do niczego. I dlatego liczba 7 jest nazywana przez wielu numerologów liczbą mistyków. Ketu znany jest również jako Gnana karaka. Gnana to termin oznaczający wiedzę, mądrość i rozróżnianie, które w Indiach jest uważane za szczególną ścieżkę do oświecenia. Dlatego tworząc skłonności duchowe ta planeta nadaje zarazem wielką moc rozróżniania, aż do poziomu umiejętności psychicznej.

18 redukuje się do 9. I tu mamy kolejne potwierdzenie tego, że wiele starych, przebrzmiałych, niesłużących nam już rzeczy umrze, bo 9 jest to pomost do wejścia na nowy etap w życiu. Pomost pomiędzy tym co jest, a tym co ma sie wydarzyć. Zapewne będzie usuwała wszelkie przeszkody ku temu, aby rozwijać pozytywny aspekt liczby 2. 9 będzie wypychać nas ku nowemu w ten sposób, że praca, relacje i dosłownie wszystko w życiu stworzone wg starych, oklepanych receptur (które nam wręcz szkodzą i wywołują stagnację) będą sypać się jak domki z kart. Ten rok krzyczy – zrób coś inaczej!!! Popatrz inaczej na swoje zachowania, na schematyczność tego co robisz, na bezsensowność tego co robisz. Bądź przy tym uważny, nie marnuj ograniczonej energii tego roku na głupoty, porządnie się zastanów i obmyśl plan działania, inaczej nic się nie uda, pamiętaj, że energia w tym roku będzie przypływać i odpływać i trudno będzie w tym roku działać non stop na „pełnej petardzie”. Przy zmianach w życiu kieruj się wysokimi wartościami, unikniesz wtedy wielu komplikacji. 9 oczywiście ma dwa oblicza. 9 to Mars, bóg wojny. Oczywiście w numerologii 9 opisywane jest jako wibracja altruistów. Ale nie są to takie bezbronne myszki, nie są dziewiątki dwójkami. Potrafią tupnąć nogą i pokazać pazury kiedy trzeba. To energia wojownika przede wszystkim. Aktywnego obrońcy uciśnionych. Ta wibracja jest rewolucyjna,  daje odwagę, aby postępować wbrew powszechnie uznanym normom społecznym. Będzie dużo konfliktów zbrojnych w tym roku, ale i dużo ratowników ludzkości, niosących pomoc. 9 lubi trudności, nie będzie to łatwy czas, 9 to hartowanie ducha; dopiero po zaciętej walce z trudnościami, przy maksymalnym wysiłku na jaki nas stać, otworzą nam się drzwi do sukcesu. 9 to również uniwersalna miłość (ta prawdziwa, nie ludzka) więc przez niektórych może nie być zrozumiana, bo większość żyje w ciemności i ma mylne pojęcie o miłości. 9 zachęca do stania się obywatelem świata i do porzucenia społeczności, która już nam nie odpowiada, wielu zatem zmieni środowisko życia na bardziej rozwinięte duchowo. 9 uczy życia w kilku wymiarach jednocześnie, obdarza bystrością i darem obserwacji, subtelnością; ten rok da każdemu to, co dana osoba potrzebuje do swego rozwoju duchowego, każdy z osobna jak i ludzie jako całość nabierze nowych, pouczających doświadczeń jakiekolwiek by one nie były.

18 to w kartach Lenormand Pies. I jakoś tak dziwnym zbiegiem okoliczności tak się składa, że od lutego nadchodzi rok Psa (do lutego mamy jeszcze rok czupurnego Koguta). Na karcie 18 (Wielkie Arkana) Tarota mamy także psa. Karta tarota 18 – Księżyc mówi nam także o wibracji 2, którą już opisałam. Pies jest także na karcie Głupca i jak wiadomo także mamy obecne 0 w tym roku. Głupiec, jego wpływ, daje wszelkie możliwe umiejętności i narzędzia potrzebne do uwolnienia się od starych blokad i negatywnych nawyków. Wpływ Głupca pozwala na bycie nonkonformistą, indywidualnością. Głupiec obrazuje nagłe przebudzenie, doznanie objawienia, wolność wynikłą z poznania prawdy. Cyfra 0 symbolizuje Nieskończoność. Reprezentuje całość, jedność, nieustanną cykliczność. 0 to Alfa (początek) i Omega (ostateczność, kres ewolucji); nie posiada początku ani końca – bo jest i jednym i drugim, nieskończonością. W odniesieniu do Głupca 0 reprezentuje początek duchowej podróży naznaczonej niepewnością. Starożytni głosili, że “siła” Boga to okrąg, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie. Wszystkie liczby z cyfrą 0 przybliżają do Boskiej energii. 0 będzie z nami jeszcze przez bardzo długi czas.

A wracając do Psa…

Jako, że potężna, trudna energia 7 już buszuje tu i tam, to możemy być pewni, że obok nas znajdziemy zawsze pomocnych ludzi gotowych dać nam wsparcie – i to przede wszystkim symbolizuje Pies. I my także w miarę możliwości powinniśmy nieść innym pomoc. Zostanie to nam wynagrodzone. Jeżeli nauczymy się być pozytywną dwójką, to Pies może nam sprezentować lojalnego partnera na długie lata – na minimum 18 lat. Tym partnerem może zostać dawny przyjaciel/przyjaciółka, który nieoczekiwanie się odezwie i odnowi zapomniane kontakty. Pies mówi o tym, że związki zawarte w tym roku przysłużą się do naszego rozwoju duchowego. Niektórzy, zagubieni, będą tylko skakać od randki do randki i badać jakie cechy partnera im odpowiadają, a  jakie nie. Każdy taki krótki związek wniesie, niestety także poprzez ból niespełnionej miłości, coś nowego do ich życia. Energia Psa ma to do siebie, ze istnieje niebezpieczeństwo tworzenia związków bez wzajemności – jak wiadomo każdy pies kocha bezinteresownie swego właściciela, jednak w drugą stronę już niekoniecznie to tak działa. Jest duża szansa na pozbycie się negatywnych miłosnych wzorców – czyli pociągu do toksycznych partnerów miłosnych. Psa jak wiadomo cechuje niesamowity zmysł węchu i będzie on się starał rozwinąć u nas także pewien zmysł – intuicję oraz widzenie 3 okiem. Pies to ponadto cierpliwość i umiejętność czekania. Pokora. I tego także będziemy się uczyć w tym roku. Należy wynagrodzić tych, którzy nam pomagają lub pomagali – inaczej życie odbierze nam ten dług wobec kogoś w niezbyt przyjemny sposób. Psy często mają problemy ze zrozumieniem siebie nawzajem, stąd ich częste walki więc musimy ważyć w tym roku słowa i komunikować się z innymi jasno i precyzyjnie, bez żadnych niedomówień, upewniać się czy dana osoba zrozumiała nas tak, jak tego chcemy. Ponadto pamiętajmy, ze Pies jest psem, a nie kotem. Kota cechuje elastyczność, psa nieugiętość i nie próbujmy zmieniać ludzi na siłę, najlepszym rozwiązaniem jest wtedy odejście od takich ludzi. Każdy ma swoja drogę, nic na siłę.

Pies reprezentuje miesiąc październik. W historii Wall Street pojawiały się Czarne Październiki w latach 1929 i 1987. Rok Psa może zatem przynieść spadek wzrostu gospodarczego i działania prowadzące do długoterminowej recesji giełdy a kryzys gospodarczy może się nasilić aż do 2025 roku.

Dlaczego odjęłam 8-1 z liczby 18? 

Ponieważ różnica cyfr w podliczbach to bardzo istotna informacja. Wynik takiej różnicy to wibracja, która jest siłą napędową do przemian świadomości.

Moc sprawcza 7 jest wielkim zagrożeniem dla starych struktur i przebrzmiałych autorytetów. To, co negatywne, niestabilne, obciążone przeszłością, zaczyna się chwiać w tym roku, łamać pod własnym ciężarem, aż w końcu opadnie w dół i utonie. A to, co pozytywne, niewinne, elastyczne, zaczyna się już powoli wypiętrzać. Ten rok, dla osób z blokadami mentalnymi będzie trudny. 7 przypomina w swoim kształcie kosę. W wielu kulturach oznacza także śmierć i właśnie odcięcie od przeszłości. Odcinanie boli. Dlatego puść w tym roku to co stare i przebrzmiałe i zaakceptuj nowe, a mniej będzie bolało. Opór nie ma sensu, 7 może dać wielu nawet śmierć ciała fizycznego jeżeli opór będzie nie do przebicia. Dla duszy nie ma sensu życie bez zmian, stąd wielu niepokornych umrze w tym roku. Mogą to być tragedie na szeroką skalę.

7 oświetla ciemności, po to by  ujawnić  to, co jest i to czego nie ma, a powinno być. Jest to  energia  związana ze źródłem wszelkiego stworzenia i przepływem boskiej woli. 

Wszelkie przykre wydarzenia tego roku powinny być krótkotrwałe. Wszak kosa „7” tnie szybko.

Pozytywna reakcja na liczbę 7:

towarzyskość, pomysłowość, przewidywalność, dysponowanie zdolnością perswazji i subtelnością wyrazu, rejestrowanie więcej niż inni, pięcie się w górę, pilnowanie siebie, aby nie osądzać ludzi.

Negatywna reakcja na dary liczby 7:

Przekorność, nieufność, zgorzkniałość, zawziętość, pamiętliwość, skłonność do wyrokowania, osądzania innych, zaprzeczanie faktom, wietrzenie wszędzie podstępu, wyolbrzymianie słów, nieustanne trwanie w przeszłości, skłonność do popadania w panikę i depresję.

Hmm, nie napisałam jeszcze o Saturnie – 8

Saturn w grudniu 2017 roku powrócił do znaku Koziorożca i będzie budował nowy ład na kolejne 30 lat.

7 stycznia 1959 r., dzień po wejściu Saturna w znaku Koziorożca, USA uznały rząd Fidela Castro.
3 grudnia 1929 r., cztery dni po wejściu do znaku Koziorożca, Herbert Hoover ogłosił, że najgorsze efekty krachu na nowojorskiej giełdzie już minęły i Amerykanie odzyskują zaufanie do gospodarki amerykańskiej. Oczywiście było to kłamstwo, a Wielki Kryzys związany z protestami społecznymi i głodem rozrastał się podczas rezydowania Saturna w znaku Koziorożca.
W roku 1989 i latach późniejszych Saturn przebywał w Koziorożcu. Był to czas gwałtownych zmian i wydarzeń w Europie (nie tylko środkowowschodniej), jak i w Chinach (masakra Tian’anmen)”.

8 to energia przemian, eskalacji doświadczeń, po 8 jest 9, ażeby powstała 9 należy odgiąć dolny „brzuszek” 8, Jak wielka energia musi być przyłożona, aby tego dokonać? Na pewno maksymalna, ekstremalna.

Saturn to władca oschły, ale sprawiedliwy. Karze surowo, ale zawsze sprawiedliwie. Dba o porządek, o zasady – zarówno ludzkie jak i o Prawa Wszechświata – jak na górze tak i na dole – „as above, so belove”.

W tym roku na pewno należy skupić się na pracy jako że Saturn to dwie 4. Lekkomyślność i niedokładne postępowanie doprowadzi do trudności. I nie mówię tu tylko o pracy zarobkowej, ale także o pracy nad swoim ciałem jak i pracy nad swoją świadomością. W tym roku nie powinniśmy bujać w obłokach. Musi zapanować w naszym życiu równowaga pomiędzy życiem duchowym a materialnym.

W roku 2018 nie przeważa energia 9 tylko energia 2 (11), 8 i 7. Więc nie powinno być wojny, ale np. wielkie katastrofy naturalne mogą nam się przydarzyć, katastrofy masowe w ruchu lądowym, powietrznym oraz wodnym, wielkie przewroty narodowe, rewolucje, dużo przedziwnych wypadków rodem z serialu „śmierć na 1000 sposobów”, dużo przedziwnych zbiegów okoliczności, dużo szans, które trzeba łapać w mig.

Saturn poprzez choroby, szczególnie karmiczne, da nam znać o kluczowych problemach i blokadach mentalnych, których należy się pozbyć – tylko wtedy odzyskamy sprawność ciała i umysłu. Ciało w tym roku będzie wymagało szczególnej atencji – to przecież pojazd duszy na to wcielenie i warto je uszanować; niezadbane ciało świadczy o niezadbanej duszy – jak na górze tak i na dole.

Mamy totalny miks liczb w 2018 (pamiętajmy, że zero zawiera w sobie wszystkie liczby). Zapowiadają się ciekawe 93 lata. Potem, już w kolejnym wieku, będziemy „lecieć” (jako rasa ludzka) już stabilniejszym programem, który wykrystalizuje się w pełni pod koniec tego stulecia.




1 komentarz:

  1. Rok Psa - zakończony stratami na giełdach - Ubiegły rok był spektakularny - rozpoczął się euforią, a zakończył grudniowym dramatem, jakiego nie widziano na rynkach od 1931 roku. https://biznes.interia.pl/gieldy/news/saxo-bank-na-gieldach-rozpoczyna-sie-ostatni-akt,2601436,1844

    OdpowiedzUsuń