piątek, 30 listopada 2018

Konsekwencje strzyżenia, golenia włosów, obcinania, piłowania paznokci, mycia włosów w grudniu 2018.

Grudzień jest pod wpływem wibracji 23 - demonicznej - dlatego niekorzystne jest obmywanie czakramu korony wodą przez dosyć sporo dni - bardzo dużo demonicznych bytów będzie nas otaczało w grudniu i jakoś tak jest, że woda tutaj otwiera nam czakram korony przy tych nieproszonych gościach. To mogą być także byty wampiryczne i po takim myciu głowy mamy pasażera na gapę żerującego na naszej energii. Oosby nie pracujące z energią na codzień dostrzegą tylko zmęczenie niewiadomego pochodzenia, ale zapewniam was, że te byty można zobaczyć wyższym zmysłem - 3 okiem.

Pamiętajcie, że chrzest to także obmywanie czakry korony - więc coś jest na rzeczy z tym obmywaniem głowy - tylko jakiego ducha się wtedy przywołuje? Niestety Lucyfera - Stara magiczna zasada głosi, że nie ma znaczenia forma gramatyczna zaklęcia. Jeśli ktoś zaklina bogactwo mówiąc niech nie będę biedny, to skutkiem wypowiedzenia tej formuły może być tylko bieda. Jeśli zatem kapłan woła przy chrzcie szatana, wypędzając go z miejsca, gdzie go nie ma, to demon najprawdopodobniej przylezie z ciekawości, że ktoś wzywa jego imienia.

W mojej grupie na facebooku jest już rozpiska na styczeń.  Zapraszam do wykupienia dostępu - 30 złotych na miesiąc - codzienna dawka duchowosci, opisy Energii Dnia, porady.

Obcinanie włosów w odpowiednie dni i ich mycie to starożytna tybetańska wiedza. Sporządziłam ją na podstawie informacji od: International Shang Shung Institute, Men-Tsee-Khang Institute i na podstawie przekazów profesora CH. N. Norbu







czwartek, 1 listopada 2018

Korzystne dni w listopadzie 2018 na mycie włosów.

Mycie włosów, to ważna czynność. Tam znajduje sie czakra korony. Nie zawsze, nie codziennie warto ją oczyszczać wodą. Codziennie do naszego świata przenikają różne byty - dobre jak i złe. Warto myć głowę tylko jak są koło nas dobre istoty. Często miałam tak, że po umyciu głowy, tak jakby wylatywała ze mnie radość i witalność i nie wiedziałam dlaczego. Możecie także to zauważyć u siebie. Trzeba się tylko uwrażliwić na to, co wzwykle nam umyka, bo przeciętny obywatel matrixa jest skoncentrowany tylko na zarabianiu pieniedzy i na ogarnianiu materialnego świata; to taki program tylko wgrany w podświadomość, jak już dorastamy, możemy go świadomie kształtować i się rozwijać. Niektórym się nie chce, wolą byc zniewoleni i żyć jak marionetki. Lenistwo duchowe takze istnieje. Jak przez mgłę pamiętam jak także byłam wiernym działaczem, wyznawcą matrixa. Praca, dom, praca, dom, praca dom, jałowa rozrywka, praca, dom, praca dom i tak w kółko.

Wracając do włosów - Włosy rosną od szczytu głowy, więc uważa się, że symbolizują one linie siły kosmosu, które łączą się z naszą mocą duchową.

Nawahowie uważali, że myśli, choć pochodzą z głowy, przechodzą także przez włosy. Nowe przeżycia i myśli znajdują się na czubku głowy, a stare na samym końcu kosmyków.

Ciekawe info o dredach. Hmm może sobie takie zrobić? Na pewno z chęcią bym spróbowała w przyszłości. Dredy noszą przeróżne plemiona afrykańskie. Szczególne ważne są dla szamanów i wojowników. W hinduizmie ten rodzaj fryzury uważany jest za święty, gdyż jest to symboliczne odrzucenie świeckiej próżności i materialnych pragnień. Dredy pojawiają się u boga Śiwy, które symbolizowały kontrolę oraz potęgę. Dzięki nim Śiwa osłabił nurt Gangesu, a w wierzeniach hindusów pojawia się jeszcze wiele legend opisujących włosy boga. W Południowej Azji dredy zarezerwowane są dla świętej „elity”. Długie dredy są znakiem połączenia z duszami, a człowieka, który je nosi, uważa się za zdolnego do podróżowania między wymiarami oraz władania ogniem. Rastafarianie nie doczepiają sobie sztucznych dredów, uznają jedynie naturalne. Dzięki nim ludzie łączą się z naturą. Dredy dla Rastafarianów są symbolem Lwa Judy, którego grzywa także je przypominała.


poniedziałek, 24 września 2018

25.09.2018 Energie Wszechświata

Mocno wibruje 25- trzeba uczyć się używać swej wolności, aby dalej się rozwijać. Przy negatywnych reakcjach na wydarzenia zewnętrzne pojawiać się mogą konflikty, utrata energii, lenistwo i okrucieństwo. Zaczęte dzieła nie są kończone. Zatem trzeba dziś ciężko pracować i walczyć, by cokolwiek osiągnąć, 7 Ketu – da nam dziś zdolność do autorefleksji, a niepokornych ukarze śmiercią, przyciąga zjawiska zasłaniające światło słoneczne, wibruje dziś podwójnie, 16 - karma miłości! Wałkowanie tematu kata i ofiary w celu przemiany duchowej. 34 podpowiada, że powinniśmy się wystrzegać dziś niecierpliwości, impulsywności, ryzyka, gdyż ograniczać będą naszą inteligencję i umiejętność wyprowadzania w pole przeciwników. Jeśli będziemy cierpliwi i zdyscyplinowani, otrzymamy pomoc kosmiczną. 36 - przymusza do dźwigania ciężkich obowiązków. Stawiamy im czoła i akceptujemy to, co przynosi nam Los, gdyż rozumiemy głęboki sens tych doświadczeń. Wszystko, co dziś stworzymy np. myślami będzie mieć dużą wartość. 18 -przynosi złudzenia, komplikacje, częste zmiany, możliwość posługiwania się władzą, by służyć innym lub ich wykorzystywać, tendencje do popełniania błędów w wyniku nieumiejętnej oceny sytuacji, możliwość rozczarowań, opóźnień, nieprzyjemnych emocji, wypadków w wyniku nieostrożności. To także expressowa karma – przyśpieszone spalanie karmy z obecnego wcielenia. 27 - pracując dla dobra ludzkości możemy z czasem zdobyć sławę i uznanie. Przy złych aspektach może pojawiać się niezdecydowanie, chaos myślowy, nieumiejętność wyboru drogi życiowej, nietolerancja wobec niedoskonałości otoczenia. 45 daje moc wewnętrzną, pozwalającą na odważne stawianie czoła sytuacjom krańcowym i nieoczekiwanym. Przy tej wibracji należy uważać na trzymanie się wartości starych i przebrzmiałych. 63 obdarza nas ogromnym potencjałem współczucia, otwarcia na innych, umiejętnością przychodzenia im z pomocą, dyscypliną, cierpliwością, akceptacją, rozwija dar uzdrawiania. Niedoskonałości i negatywne aspekty mogą przynieść zmartwienia i ból. Trudne, niepokojące sytuacje musimy starać się traktować jako wzbogacające nas wewnętrznie doświadczenia. Nie przywiązujmy się dziś do wartości materialnych; puśćmy dziś myśli o pieniądzach w niebyt 9 – Mars, energia ognia, zamykanie pewnych spraw.

Tematyka dnia: Wrażliwość 

Mogą nadejść jakieś złe wieści urzędowe. Także w partnerstwach nie za ciekawie dziś będzie, ale to wytłumaczyłam w tekście o pełni. Możemy zapłacić dziś czymś za jakąś niedawną głupotę.

Dzisiejszy dzień zaliczymy do udanych lub nie w zależności od tego co do tej pory robiliśmy ze swoim życiem. Ważne jednak aby niezależnie od swojej sytuacji cieszyć się chwilą, dzisiejszym dniem, tym co mamy, doceniać wartość życia, swoich bliskich i siebie samego.

Dzisiejszy dzień może zwiastować nam sukces i rozwój w każdej dziedzinie życia albo w sferze duchowej, bądź odwrotnie, pomimo wielu szans nie udaje się przejść na wyższy poziom, powtarzamy te same błędy i kręcimy się w kółko, skończy się coś na czym nam zależało. Nawet jeśli teraz coś nam nie wychodzi to zapewniam was, że sukces jest blisko i warto się postarać. Jeśli teraz zrobimy cokolwiek, osiągniemy cel, wystarczy ruszyć się z miejsca lub zmienić swoją postawę. 

Pełnia Księżyca w Baranie 04:54:49

Pełnie w Baranie mają ogromną siłę – jest to energia ognia, agresji, inicjatywy. Zaczniemy walkę o siebie, o realizację swoich pasji.

Hasła pełni: CZEGO JA CHCĘ? CZEGO PRAGNĘ? CZEGO POTRZEBUJĘ DO SZCZĘŚCIA?

Zadaniem każdego od pełni jest stworzenie harmonii, balansu w każdym aspekcie życia.

Przede wszystkim mamy w końcu zacząć myśleć o sobie pozytywnie. Aby mieć dobrobyt w życiu podstawowym warunkiem jest zrównoważone, pełne szacunku pokochanie siebie. Siebie zawsze powinniśmy stawiać na pierwszym miejscu – nie dzieci czy partnera; tylko tak można stworzyć zdrowy związek z innym człowiekiem- mając szacunek i miłość do siebie i nieprzekraczalne granice własnej indywidualności.

Intensywnie będzie działać na nas od tej pełni przeznaczenie. Nie będziemy mogli tym razem robić to, czego chce od nas ego, tylko to, co chce od nas dusza. Więc jeżeli po pełni spotkają nas jakieś niepowodzenia, to będzie oznaka, że dusza utarła nosa naszemu przebiegłemu ego. Ego należy podporządkować duszy.

Wszystkie siły należy skoncentrować na swoich prawdziwych talentach po tej pełni. Możliwe, ze pociągnie to za sobą przebudowę całego życia. O ile nie chcemy zostać bezdomnymi, lub osobami do końca życia walczącymi o przetrwanie za głodową pensję, to należy postawić teraz wszystko na jedną kartę – rozwój marzeń i pragnień, zero pracy tylko na rachunki, bo to bo siamto i dlatego muszę tu pracować. NIE i koniec. Jeżeli praca nie jest czymś co Cię karmi duchowo - pożegnaj ją bez żalu i zajmij się tym, co da Ci szczęście.

Należy być także otwartym na miłość, tą prawdziwą. Zerwać partnerstwa o ile nie ma tam prawdziwego uczucia.

Musimy się przygotować na to, że nic co zaplanowało nam nasze EGO nam nie wyjdzie. Wydarzenia dzisiejsze i w czasie od tej pełni będą nagłe i nieprzewidywalne.

Od dziś należy zabrać się za nowe metody działania, obrać inną strategię na życie, aby dogonić swoje marzenia. Nastaje czas spełnienia indywidualnego. Co to może dać na świecie rządzonym przez korporacje i niewolniczą pracę, gdzie każdy jest wbijany w jakiś szablon nieciekawy? KRYZYS.

Jeżeli chodzi o związki wszelkiego rodzaju – także trzeba działać inaczej niż do tej pory, najlepiej wyrwać się ze schematu wgranego w naszym domu rodzinnym. Większość rodzin, nie oszukujmy się, jest patologiczna i ta patologia jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Obecnie wchodzimy w erę Wodnika i tak dłużej być już nie może. Będzie albo harmonia albo chaos i więcej historii w stylu – zabił rodzinę, potem siebie lub poniektórzy popadną w większy alkoholizm i narkomanię, gabinety psychiatrów już przepełnione zaczną być przepełnione jeszcze bardziej, producenci marihuany czy xanaxu zacierać będą ręce, bo mało kto wie, co ta pełnia będzie oznaczać. 

Od dziś stwarzamy siebie na nowo, rodzimy się na nowo i sami siebie staramy się przeprogramować na bycie osobą pełną harmonii, bez grama sztuczności w uczuciach. Sama nie wierzę w to co piszę. Bo widzę jak jest marnie obecnie w społeczeństwie. „Głucho wszędzie, ciemno wszędzie, co to będzie? Co to będzie?”. Tak mówi teoria astrologii, że tak będzie.

Ponadto będą wyciągane konsekwencje z wydarzeń z poprzednich miesięcy w tym roku. Należy wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Lub za to czego nie zrobiliśmy, a powinniśmy byli zrobić. Kto dopełnił swoje obowiązki będzie miał dziś udany dzień.

Nadal aktualne jest hasło wzięcia życia w swoje ręce. Jeżeli np. jesteśmy w jakiejś relacji, która jakoś przędzie, bo trzeba opłacić rachunki czy kredyty i nie poruszamy trudnych spraw przez to, to od dziś tak już się nie uda dłużej funkcjonować. Nic nie da się upchnąć w niebyt i nie uda się tym razem przeczekać burzy, nie da się tym razem machnąć ręką na coś co nie działa poprawnie. Trzeba będzie spojrzeć prawdzie w oczy i coś zmienić. Energie Wszechświata będą starały się wybić nam zzombienie z głowy, automatyzm.

Każda pełnia jest zakończeniem czegoś, każda pełnia uwypukla coś, co do tej pory było niedostrzeżone. Wyciąga na wierzch zaległe emocje, których do końca nie przeżyliśmy.
Ta pełnia będzie nas jednym słowem uzdrawiać i oczyszczać, porządkować naszą przestrzeń.

Każdy z nas ma dotrzeć do innych przyjemności – np. koniec z imprezami zakrapianymi alkoholem, każdy z nas powinien odszukać prawdziwe przyjemności, wypływające z wnętrza serca, a nie z przymusu nałogu alkoholowego, narkotycznego itp.

Powinniśmy pomyśleć nad tym jak zarabiać pieniądze przyjemnie a nie męczyć się w nielubianej pracy.

Jeżeli nie traktujemy siebie poważnie, z szacunkiem i z godnością, to ta pełnia zburzy nam dotychczasowy porządek życia. Wszechświat chce, abyśmy byli szczęśliwi; tylko tyle. Bóg wyciąga do nas rękę. Modły zostały wysłuchane. Era Wodnika nadchodzi. Dzisiejsza pełnia to tylko preludium, przygotowanie do roku 2020 tego, gdzie nastąpią jeszcze bardziej radykalne zmiany na Świecie.

Podsumowując – jesteśmy obecnie wzywani do bycia sobą bez żadnych wyjątków i kompromisów. Do przyjrzenia się temu wszystkiemu w nas, co bojkotuje nasze prawo do życia, istnienia, działania. Temu, co zatrzymuje nas przed wyjściem na arenę życia, co zabiera nam odwagę, pewność i zaufanie do siebie. Często będzie to temat niewyrażonego i blokowanego gniewu, ale też z drugiej strony lęku przed agresją, gwałtem, nadużyciem. Będzie to czas powrotu do pierwotnej siły życiowej w nas, energii sprawczej, odwagi Wojownika oraz pracy z tym co nazywamy pierwszą czakrą – należy się uziemić. Duchowość schodzi na ziemię i wyraża się w działaniu. Polecam książkę „Zmiana” Jim Self, Roxane Burnett z przydatnymi ćwiczeniami do pracy z naszą energetyką.

RADA

Kierujmy się dziś dyplomacją.

Wycisz się, uspokój i w medytacyjnej ciszy stwórz nowy świat — świat swojego sukcesu

Pamiętajmy, ze praktycznie każdy napotkany przez nas człowiek odbija to, co my sami myślimy podświadomie o sobie.

Zmiany muszą przede wszystkim wypływać z naszego wnętrza. Nie wymagajmy, by ktoś się zmienił. Sami musimy się zmienić najpierw, a wtedy wszystko wokół nas się zmieni.

Warto zastanowić się jakiego związku od serca oczekujemy, wypisać sobie na kartce dokładnie cechy partnera, nawet cechy wyglądu (ale tu wiadomo – bez przesady i nierealności), jak ten partner ma nas traktować; ma być na tej kartce wiele szczegółów – nie zapomnijmy o oczywistych kwestiach – że powinien być stanu wolnego, chcieć mieszkać z nami i być tyle i tyle lat z nami. I od dziś prawie codziennie należy czytać taką kartkę i szczerze pragnąć spotkać kogoś takiego. Dostaniemy tyle ile prosiliśmy, nic więcej. Tak to działa. Prośmy mądrze. Pomyślcie ile zła można wprowadzić w swoje życie spędzając pełnię np. na imprezie zakrapianej alkoholem, a potem wydarza się to co, zaprzątało naszą uwagę podczas pełni. Po alkoholu – z pewnością nic ciekawego się nie wykluje i wartościowego.

OSTRZEŻENIE

Możemy się spodziewać od dziś blokad trwających do 1 października. Np. blokad w biznesie. Pełnia to czas zakańczania więc i tak nic nowego nie należy zaczynać do 1 października. 

Teraz jest czas na układanie strategii.

Regulaminy i przepisy jako metoda na życie tworzy sztywny kark i betonową głowę. Tak dzieje się, gdy tracimy z oczu cele, a stworzone dla nich prawo pozostaje aktualne jako nieprzydatny, zimny mechanizm. Wówczas też najczęściej dzieje się to, co w dzisiejszym świecie: nadmiar przepisów zamiast nas chronić i pomagać wzrastać, na każdym kroku nas ogranicza. Sztywniejemy na każdym polu.

Możliwe trzęsienie Ziemi lub trzęsienie w życiu emocjonalnym. Nawet depresja o ile nie odrobiliśmy wcześniejszych lekcji duchowych i dalej kroczymy przez życie bez miłości i nadziei w sercu na lepsze jutro. Takie istnieje, ale trzeba trochę zawalczyć o siebie. O swoją godność, przestrzeń i rozwój.

AFIRMACJA

Dziś skupiam się na życiu towarzyskim i zdolności współpracy z innymi. Dziś spojrzę na swoich przeciwników inaczej i spróbuję zespolić to, co nas rozdzieliło. Dzięki "wrogom" uczę się odnajdować w świecie Dziś podchodzę do ludzi z miłością, staję się cierpliwa dla siebie i tolerancyjny wobec innych.

Miłego dnia!

Chcesz mieć Energie Dnia w podobnym stylu co wyżej codziennie dzień wcześniej? Opłać abonament 50 złotych na miesiąc, a dodam Cię do grupy  gdzie udostępniam energie dnia dzień w dzień.



niedziela, 23 września 2018

24.09.2018 Energie Wszechświata

Drzewo odpoczynku; cierpliwość, spokój

7:25 - 25.09.2018 1:03 Bardzo długi Pusty Bieg Księżyca. Księżyc przechodzi ze znaku Ryb w znak Barana i grozić nam będzie nieuzasadniona wybuchowość i grubiaństwo, podświadomie będziemy chcieli wywoływać konflikty. Nie rozpoczynajmy nic nowego dziś, nie róbmy żadnych większych zakupów. Nie podróżujmy na długie dystanse. Wskazana medytacja.
Dziś mamy Międzynarodowy Dzień Głuchych
Mocno wibruje 24, 6. Dziś podwójnie! 33 – wibracja mistrzowska! Będzie nas uczyła dziś cierpliwości, 15 – wibracja demoniczna! – uważajmy na pokusy i agresję! 8 – Saturn – władca karmy, 17 – kolejna liczba demoniczna! – zachowajmy dziś spokój, aby nie porwała dziś nasz umysł w swe szpony, 35 - obdarza wewnętrzną mocą i zdrowiem. Pomaga w pracach badawczych i naukowych oraz popycha w stronę władzy. Przy złych aspektach możemy być targani wątpliwościami i kierować się irracjonalnymi pobudkami. 44 - wibracja mistrzowska! Pozytywne aspekty mogą dać dar samoleczenia, konkretność, służenie innym radą (która skieruje ich na drogę wolności wewnętrznej), równowagę między duchem i materią, obowiązek przyczynienia się do ewolucji świata, powinność. Negatywne wpływy wzmagają nadmierną aktywność mentalną (przy zewnętrznym spokoju), przesadny materializm, pragnienie posiadania, które prowadzi do wyczerpania w wyniku nadmiaru pracy służącej pomnożeniu dóbr, nadszarpnięcie zdrowia, straty materialne, frustracje, apatię i niezadowolenie 26 karma relacji/ciała – możliwe kłótnie w związkach, wypadki – szczególnie urazy kręgosłupa, o ile nie dbamy o kondycję ciała. 62 – będziemy dziś marzyć o miłości idealnej. Ta liczba obdarowuje umiejętnością robienia kilku rzeczy na raz, dodaje zmysłu organizacji. Jeśli dziś nie będziemy rzewnie wspominać przeszłości i odważnie zwrócimy się ku nowemu, możemy zdobyć prawdziwa mądrość i panowanie nad siłami wewnętrznymi. Rzeczywistość materialna naginać się będzie do naszych potrzeb i pragnień, to dobry pomysł więc dziś stosować pozytywne afirmacje.
Tematyka dnia: Konsekwencje
Po okresie weekendowego zastoju zaczyna się dziś pewien ruch, ale Psuty Bieg Księżyca sprawi, że łatwo może on zamienić się w drażniący zastój, a nawet w depresję.

Sprawy dotąd będące bez związku zostaną logicznie połączone w pewną całość. Pojawiają się nowe kontakty, nowe linie równoległej rzeczywistości staną przed nami otworem, wybierzmy odpowiedzialnie dziś nasze myśli jak i kierunki działań.
Będziemy mieć do czynienia z takimi sprawami, jak podróże i wielkie opóźnienia w podróży lub wypadki, będziemy dziś prowadzić innych, pomagać komuś w przejściu przez pewien trudny próg. Być może zyskamy doradców i przewodników.
Jeżeli czekają nas negatywne konsekwencje, to dziś objawią się tak, że dostaniemy od kogoś nauczkę, ktoś nam utrze nosa i nasze ego, miłość własna ucierpi na pewnym polu.
Każdego z nas dziś czeka jakaś blokada nie do przejścia. Być może nadejdą negatywne wieści od urzędu lub z innej instytucji, jakiś regulamin zwiąże nam ręce, Internet przestanie działać, karta do bankomatu; różnie to może być.
Możliwe, że jakiś skandal dziś ujrzy światło dziennie – afera większego formatu.
Medytujmy, nie działajmy wbrew energii Księżyca.
RADA
Wsłuchaj się w siebie i rozpływaj się w radości.
Drzewo Odpoczynku zachęca do zachowania spokoju i kontemplowania dobrego losu, nawet jeśli sprowadza się to do błogosławieństwa chaosu w Twoim życiu. To znak, aby pozwolić sobie o wszystkim zapomnieć, z wyjątkiem chwili spokoju. To jak życie w przestrzeni pomiędzy oddechami.
Kiedy zjawia się Drzewo Odpoczynku, sygnalizuje nam, że na tą chwilę zrobiliśmy wszystko, co byliśmy w stanie zrobić. Nadszedł czas, aby się odprężyć i pozwolić, aby nasza historia sama się rozwijała. Zasłużyliśmy sobie na odpoczynek. Jeśli tak zrobimy, pojawią się niesamowite pomysły. Nie zapominajmy o pradawnym porzekadle: „Czynimy, nie czyniąc nic, a wszystko zostaje zrobione”.
Drzewo Odpoczynku w formie Wyzwania prosi Cię o to, abyś się zastanowił, czy przez swoje zabieganie myślisz jedynie o stresie, w którym teraz żyjesz? Gdy jesteś zajęta i przepracowujesz się, stajesz się kimś, kto „robi”, a nie kimś, kto „jest”. To znak, abyś była ostrożna, gdyż w przeciwnym razie skończy się to chorobą albo w - najlepszym wypadku – tym, że nie będziesz w stanie cieszyć się życiem.
Uspokój się, nadszedł czas na medytację i zrobienie sobie wolnego, bo inaczej popełnisz błędy, których możesz później żałować. Nie martwmy się. Wszystkie sprawy, z którymi staramy się sobie poradzić, nadal będą aktualne, kiedy będziemy gotowi na to, aby ponownie ruszyć do przodu. Tylko tak uzyskamy dziś jasność umysłu.
OSTRZEŻENIE
Jeśli sądzisz, że wszystko już wiesz, naprawdę nie wiesz nic. Rozum to tylko narzędzie, tyle samo warte co np. palec. Nie przeceniaj go, choć warto z niego korzystać.
Nie dajmy się dziś omamić jakimś bezproduktywnym czynnościom, jałowej rozrywce. Do 17 października złe energie będą próbowały wybić nas z rytmu, odwieść od powołania duszy; bądźmy uważni i nie dajmy się.
Ubierajmy się ciepło – bliżej pełni jest łatwiejsze namnażanie się bakterii i wirusów. Byle zły humor i samobiczowanie się myślami i możemy łatwo zachorować.
AFIRMACJA
Dziś wydobywam na powierzchnię moje ciche zamiary i zastanawiam się, jak wdrożyć je do życia. Dziś jestem gotowa przyjąć każdą pomoc, jak również podzielić się z innymi swoją wiedzą. Dziś biorę w karby moje Ego, akceptuję wolę innych i nikogo do niczego nie przymuszam. Każdy ma swoją drogę, także nasze dzieci. Dziś koncentruję się na moim własnym życiu i nie mieszam się do życia innych.
Miłego dnia!


środa, 1 sierpnia 2018

NUMEROLOGIA SIERPNIA 2018

Cały miesiąc sierpień ma wibrację 8. 8 to Saturn, władca karmy - surowy, ale zawsze sprawiedliwy. Cały miesiąc będziemy spłacać karmę z poprzedniego wcielenia przede wszystkim (pamiętajmy, że karma jest zła jak i dobra). 

Wibruje także jako tło sierpnia niestety 37 ( w połączeniu z obecnym rokiem) , najbardziej pechowa ze wszystkich liczb - będzie przyciągać przede wszystkim katastrofy lotnicze, jednak ogólnie, ona pecha przynosi we wszystkich podróżach. Przed dłuższym wyjazdem sierpniowym, przed wyborem daty na wyjazd, przed wyborem środka komunikacji warto zasięgnąć porady wróżki, radiestety, numerologa, astrologa itp. Pamiętajmy, że każda rzecz, nawet kamienie mają duszę, a samochody, statki, pociągi itp. mają dodatkowo numery seryjne, rejestracyjne, które także działają w przestrzeni astralnej jako kod. Radiestezyjnie można wychwycić nawet kiedy wymienić jakąś część w aucie. Można wychwycić energie sprzężone z danym pojazdem i jak zarezonują z energią poszczególnych dni. Poza tym ja stosuję oprócz wahadła jeszcze astrologię przy wyborze daty wyjazdu. Oraz mogę w przestrzeni astralnej hakować wasze indywidualne kody oraz wstawiać w wasz astral wysoko naładowane amulety runiczne jako tarcze ochronne, jeżeli zależy wam na konkretnej dacie wyjazdu. Jak to kiedyś ktoś powiedział - nie ma rzeczy niemożliwych. Żyjemy przecież w hologramie.

"Ja mistrz!

Ja mistrz wyciągam dłonie!

Wyciągam aż w niebiosa i kładę me dłonie

Na gwiazdach jak na szklannych harmoniki kręgach.

To nagłym, to wolnym ruchem,

Kręcę gwiazdy moim duchem".

Jednak najlepszym rozwiązaniem jest dostosowanie się do energii Wszechświata, a nie łamanie kodów matrixu.

Wracając do numerologii w tle miesiąca mamy także 19 - karmę władzy. Możemy spodziewać się zamachów (zmasowanych lub tzw. "incydentów"), a także niechęci innych ludzi do nas - o ile jesteśmy naznaczeni tą karmą i nie mamy jej przepracowanej. Wtedy możemy doświadczyć ataków słownych, fizycznych wręcz na naszą osobę od postronnych ludzi. Szczególnie od tych, którym pomogliśmy. Aby spłącić tą karmę należy pomagać innym i znosić pokornie ich niewdzięczność. 19 to surowy komornik karmiczny - w poprzednim wcieleniu pełniliśmy funkcje w strukturach władzy, ale nie dbaliśmy o ludzi.

Wibruje mocno 10 - ona zapowiada, że coś nowego się wykluje w sierpniu. Niestety jest to zwykle bolesne. 10 będzie przyciągać zburzenie starego, ponieważ na siłę chce budować coś nowego, daje motywację do ewolucji, przyśpiesza ewolucję. Jeżeli jesteśmy w dysharmonii energetycznej - nie słuchamy się swojej duszy, to wtedy możemy się spodziewać mało przyjemnego sierpnia, przyciagniemy drastyczne wydarzenia do siebie. Jeżeli żyjemy w zgodzie ze swoją duszą, to sierpień będzie dla nas miły i błogi., pozwoli nam solidnie wypocząć.

Jak poznać siebie? Polecam astrologię i nuemrologię.

FOX


Jestem także na facebooku - https://www.facebook.com/NumerologiaDlaCiebie/



sobota, 13 stycznia 2018

Rok 2018 rozpatrzony z punktu widzenia numerologii

Suma cyfr aktualnego roku sumuje się do 11, co po dalszej redukcji daje nam 2.

11 to liczba mistrzowska, bez żadnej podliczby i ta energia może aktywować wielu mistrzów duchowych, którzy do tej pory nie byli przebudzeni. Niestety w negatywie 11 może dać wiele ataków terrorystycznych, morderstw, agresji. Część ludzi, nie gotowych mentalnie na tak wysoką energię może odczuć w tym roku wielkie huśtawki nastrojów i niestety dokonać bardzo złych czynów, ego wysunie się u nich na plan pierwszy i wpadną w negatywną dwójkę. To może dać wielką agresję, jak i wielką pasywność i depresję w życiu. 

2 to energia Księżyca, sprzyja wszelkim iluzjom. Za tą huśtawkę nastrojów odpowiada właśnie właściwość Księżyca do wywoływania przypływów i odpływów wody. I tu będzie w tym roku tak samo, raz będziemy się czuć pełni energii, raz totalnie z niej wyprani. Nie należy z tym walczyć, tylko poddać się temu naturalnemu cyklowi i w przypadku braku energii spróbować odsunąć się nieco na bok, od ludzi i pomedytować, zająć się sobą. Tylko osoby o wysokiej moralności są w są w stanie przyjąć swobodnie wibrację 11. Reszta ludzi, ogromna większość będzie rezonować z wibracją 2 i będzie się zmagać z jej dwoma biegunami.

Aspekt dodatni i pozytywne cechy 2: emocjonalność, usłużność, dyplomacja, pomysł i idea, która wymaga czasu i namysłu, by wcielić w życie, posiadanie umiejętności bycia z kimś, umiejętności rozumienia innych punktów widzenia, umiejętność współpracy, zdolność do miłości, cierpliwość i giętkość, dobroć, skuteczne wypełnianie poleceń, wybitna zdolność do adaptacji, gotowość do największych poświęceń, cierpliwość, towarzyskość, dyplomacja, wielka fantazja, intuicyjność, duchowość, nastawienie pokojowe, czułość i harmonia, przyciąganie do siebie partnerów z którymi udaje się stworzyć szczęśliwy związek, umiejętność dobrego doradzania innym, poczucie wysublimowanego piękna, skromność, chęć niesienia pomocy, gościnność, delikatność, prostota, spokój, neutralność, tolerancja, synchronizacja z własnym losem, łagodność, przyjacielskość, wrażliwość, umiejętność załatwiania przyziemnych spraw ugodowo, rozwijanie swoich wrodzonych talentów w szczególności muzycznego, literackiego jak i poetyckiego, wyczucie smaku, umiłowanie prostoty

Aspekt ujemny i negatywne cechy 2: niepewność, wahanie, wątpliwości, nieśmiałość, nazbyt przywiązany do przeszłości, nadmierna uległość, zmienność, utopijne plany, tendencja do wchodzenia w nieszczęśliwe związki, nadmierna uczuciowość, zależność od innych, konieczność podporządkowania się, naiwność, obojętność, hipokryzja, pamiętliwość, krytycyzm, pozowanie na kogoś kim się nie jest, strach przed tym co inni powiedzą, chwiejność, apatia, niechlujstwo, wieczne niezadowolenie, lęk przed nowościami, płaczliwość, postawa ofiary, obciążanie innych swoimi problemami, wybuchowość przy nagromadzonych emocjach, histeryczność.

Możemy także rozpatrywać ten rok jako 20 i 18. 20 Będzie nam towarzyszyło przez jeszcze 82 lata. Zapraszam do mojego artykułu na moim blogu o liczbie 20. 20 To wibracja albo świętego albo grzesznika. Więc trudno przewidzieć jakie będzie całe stulecie. To zależy od nas, jaką drogą podążymy. Ramy ewentualnych doświadczeń są bardzo szeroko nakreślone. Wiek XX był silnie naznaczony karmą władzy – 19, tutaj, w tym stuleciu ludzkość może już w miarę spokojnie odetchnąć od przeszłych, traumatycznych wojen. Jest duża szansa na wielki skok ewolucyjny świadomości ludzi.

18 jest to liczba, jak ja to nazywam „expressowej karmy”. Co to oznacza? Wszelkie nasze przewinienia w tym wcieleniu przy dniach, latach naznaczonych tą wibracją ulegają rozpuszczeniu poprzez natychmiastowy zwrot długu karmicznego. To oznacza jednym słowem tyle, że nasze przewinienia tego wcielenia nie przejdą na następne wcielenie, tylko spalą się ładnie w tym roku. Oczywiście karma nie jest tylko zła. Jeżeli ktoś nie miał żadnych ciężkich przewinień, tylko dobre uczynki przeważały, to będzie to dla niego rok nagrody. 1 To słońce, 8 to Saturn. 8-1=7 7 jest utożsamiane z demonem Ketu (astrologia Wedyjska), który połknął Słońce i nastąpiły ciemności. Tylko ten, kto ma wewnętrzne światło (rozbudzoną duszę, Boga) w sobie będzie w stanie poprawnie odróżnić dobro od zła i uzyskać w tym roku nagrodę, a nie karę. Ketu to ciało demona Rahu bez głowy. Ci dwoje symbolizują zwierzęce lub instynktownie działające stworzenia, nie posiadające ukierunkowanej inteligencji, pochłonięte osiąganiem wszystkich przyjemności jakie tylko mogą zdobyć. Rahu i Ketu cechuje brak logiki, rozsądku i inteligencji. Wpływy te są zwierzęce, obsesyjne oraz kompulsywne i wskazują na dziedziny życia, nad którymi osoba ma niewielką kontrolę. W tym roku wszystkie nasze słabości zostaną nam ukazane jak na dłoni, nie będzie można ich zignorować, przeoczyć. Charakter Rahu, to czysty hedonizm, i brak wrażliwości. Pragnienia jego są nienasycone, tak więc osiągnięcie tych korzyści niekoniecznie przynosi satysfakcję. Rahu stwarza trudności poprzez letarg, chamstwo i brak wrażliwości. Rahu może doprowadzić daną jednostkę do bezsilności jeżeli podąży ona za jego nawoływaniem do zła. Ketu (porównywalny do naszego Lucyfera – „niosącego światło”) nie jest tylko nośnikiem złych cech - jest tak naprawdę wskaźnikiem oświecenia. Jest dualny. Może obdarzyć bardzo subtelnymi skłonnościami duchowymi, szczególnie właściwościami ascetycznymi i nie przywiązywania się do nikogo oraz do niczego. I dlatego liczba 7 jest nazywana przez wielu numerologów liczbą mistyków. Ketu znany jest również jako Gnana karaka. Gnana to termin oznaczający wiedzę, mądrość i rozróżnianie, które w Indiach jest uważane za szczególną ścieżkę do oświecenia. Dlatego tworząc skłonności duchowe ta planeta nadaje zarazem wielką moc rozróżniania, aż do poziomu umiejętności psychicznej.

18 redukuje się do 9. I tu mamy kolejne potwierdzenie tego, że wiele starych, przebrzmiałych, niesłużących nam już rzeczy umrze, bo 9 jest to pomost do wejścia na nowy etap w życiu. Pomost pomiędzy tym co jest, a tym co ma sie wydarzyć. Zapewne będzie usuwała wszelkie przeszkody ku temu, aby rozwijać pozytywny aspekt liczby 2. 9 będzie wypychać nas ku nowemu w ten sposób, że praca, relacje i dosłownie wszystko w życiu stworzone wg starych, oklepanych receptur (które nam wręcz szkodzą i wywołują stagnację) będą sypać się jak domki z kart. Ten rok krzyczy – zrób coś inaczej!!! Popatrz inaczej na swoje zachowania, na schematyczność tego co robisz, na bezsensowność tego co robisz. Bądź przy tym uważny, nie marnuj ograniczonej energii tego roku na głupoty, porządnie się zastanów i obmyśl plan działania, inaczej nic się nie uda, pamiętaj, że energia w tym roku będzie przypływać i odpływać i trudno będzie w tym roku działać non stop na „pełnej petardzie”. Przy zmianach w życiu kieruj się wysokimi wartościami, unikniesz wtedy wielu komplikacji. 9 oczywiście ma dwa oblicza. 9 to Mars, bóg wojny. Oczywiście w numerologii 9 opisywane jest jako wibracja altruistów. Ale nie są to takie bezbronne myszki, nie są dziewiątki dwójkami. Potrafią tupnąć nogą i pokazać pazury kiedy trzeba. To energia wojownika przede wszystkim. Aktywnego obrońcy uciśnionych. Ta wibracja jest rewolucyjna,  daje odwagę, aby postępować wbrew powszechnie uznanym normom społecznym. Będzie dużo konfliktów zbrojnych w tym roku, ale i dużo ratowników ludzkości, niosących pomoc. 9 lubi trudności, nie będzie to łatwy czas, 9 to hartowanie ducha; dopiero po zaciętej walce z trudnościami, przy maksymalnym wysiłku na jaki nas stać, otworzą nam się drzwi do sukcesu. 9 to również uniwersalna miłość (ta prawdziwa, nie ludzka) więc przez niektórych może nie być zrozumiana, bo większość żyje w ciemności i ma mylne pojęcie o miłości. 9 zachęca do stania się obywatelem świata i do porzucenia społeczności, która już nam nie odpowiada, wielu zatem zmieni środowisko życia na bardziej rozwinięte duchowo. 9 uczy życia w kilku wymiarach jednocześnie, obdarza bystrością i darem obserwacji, subtelnością; ten rok da każdemu to, co dana osoba potrzebuje do swego rozwoju duchowego, każdy z osobna jak i ludzie jako całość nabierze nowych, pouczających doświadczeń jakiekolwiek by one nie były.

18 to w kartach Lenormand Pies. I jakoś tak dziwnym zbiegiem okoliczności tak się składa, że od lutego nadchodzi rok Psa (do lutego mamy jeszcze rok czupurnego Koguta). Na karcie 18 (Wielkie Arkana) Tarota mamy także psa. Karta tarota 18 – Księżyc mówi nam także o wibracji 2, którą już opisałam. Pies jest także na karcie Głupca i jak wiadomo także mamy obecne 0 w tym roku. Głupiec, jego wpływ, daje wszelkie możliwe umiejętności i narzędzia potrzebne do uwolnienia się od starych blokad i negatywnych nawyków. Wpływ Głupca pozwala na bycie nonkonformistą, indywidualnością. Głupiec obrazuje nagłe przebudzenie, doznanie objawienia, wolność wynikłą z poznania prawdy. Cyfra 0 symbolizuje Nieskończoność. Reprezentuje całość, jedność, nieustanną cykliczność. 0 to Alfa (początek) i Omega (ostateczność, kres ewolucji); nie posiada początku ani końca – bo jest i jednym i drugim, nieskończonością. W odniesieniu do Głupca 0 reprezentuje początek duchowej podróży naznaczonej niepewnością. Starożytni głosili, że “siła” Boga to okrąg, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie. Wszystkie liczby z cyfrą 0 przybliżają do Boskiej energii. 0 będzie z nami jeszcze przez bardzo długi czas.

A wracając do Psa…

Jako, że potężna, trudna energia 7 już buszuje tu i tam, to możemy być pewni, że obok nas znajdziemy zawsze pomocnych ludzi gotowych dać nam wsparcie – i to przede wszystkim symbolizuje Pies. I my także w miarę możliwości powinniśmy nieść innym pomoc. Zostanie to nam wynagrodzone. Jeżeli nauczymy się być pozytywną dwójką, to Pies może nam sprezentować lojalnego partnera na długie lata – na minimum 18 lat. Tym partnerem może zostać dawny przyjaciel/przyjaciółka, który nieoczekiwanie się odezwie i odnowi zapomniane kontakty. Pies mówi o tym, że związki zawarte w tym roku przysłużą się do naszego rozwoju duchowego. Niektórzy, zagubieni, będą tylko skakać od randki do randki i badać jakie cechy partnera im odpowiadają, a  jakie nie. Każdy taki krótki związek wniesie, niestety także poprzez ból niespełnionej miłości, coś nowego do ich życia. Energia Psa ma to do siebie, ze istnieje niebezpieczeństwo tworzenia związków bez wzajemności – jak wiadomo każdy pies kocha bezinteresownie swego właściciela, jednak w drugą stronę już niekoniecznie to tak działa. Jest duża szansa na pozbycie się negatywnych miłosnych wzorców – czyli pociągu do toksycznych partnerów miłosnych. Psa jak wiadomo cechuje niesamowity zmysł węchu i będzie on się starał rozwinąć u nas także pewien zmysł – intuicję oraz widzenie 3 okiem. Pies to ponadto cierpliwość i umiejętność czekania. Pokora. I tego także będziemy się uczyć w tym roku. Należy wynagrodzić tych, którzy nam pomagają lub pomagali – inaczej życie odbierze nam ten dług wobec kogoś w niezbyt przyjemny sposób. Psy często mają problemy ze zrozumieniem siebie nawzajem, stąd ich częste walki więc musimy ważyć w tym roku słowa i komunikować się z innymi jasno i precyzyjnie, bez żadnych niedomówień, upewniać się czy dana osoba zrozumiała nas tak, jak tego chcemy. Ponadto pamiętajmy, ze Pies jest psem, a nie kotem. Kota cechuje elastyczność, psa nieugiętość i nie próbujmy zmieniać ludzi na siłę, najlepszym rozwiązaniem jest wtedy odejście od takich ludzi. Każdy ma swoja drogę, nic na siłę.

Pies reprezentuje miesiąc październik. W historii Wall Street pojawiały się Czarne Październiki w latach 1929 i 1987. Rok Psa może zatem przynieść spadek wzrostu gospodarczego i działania prowadzące do długoterminowej recesji giełdy a kryzys gospodarczy może się nasilić aż do 2025 roku.

Dlaczego odjęłam 8-1 z liczby 18? 

Ponieważ różnica cyfr w podliczbach to bardzo istotna informacja. Wynik takiej różnicy to wibracja, która jest siłą napędową do przemian świadomości.

Moc sprawcza 7 jest wielkim zagrożeniem dla starych struktur i przebrzmiałych autorytetów. To, co negatywne, niestabilne, obciążone przeszłością, zaczyna się chwiać w tym roku, łamać pod własnym ciężarem, aż w końcu opadnie w dół i utonie. A to, co pozytywne, niewinne, elastyczne, zaczyna się już powoli wypiętrzać. Ten rok, dla osób z blokadami mentalnymi będzie trudny. 7 przypomina w swoim kształcie kosę. W wielu kulturach oznacza także śmierć i właśnie odcięcie od przeszłości. Odcinanie boli. Dlatego puść w tym roku to co stare i przebrzmiałe i zaakceptuj nowe, a mniej będzie bolało. Opór nie ma sensu, 7 może dać wielu nawet śmierć ciała fizycznego jeżeli opór będzie nie do przebicia. Dla duszy nie ma sensu życie bez zmian, stąd wielu niepokornych umrze w tym roku. Mogą to być tragedie na szeroką skalę.

7 oświetla ciemności, po to by  ujawnić  to, co jest i to czego nie ma, a powinno być. Jest to  energia  związana ze źródłem wszelkiego stworzenia i przepływem boskiej woli. 

Wszelkie przykre wydarzenia tego roku powinny być krótkotrwałe. Wszak kosa „7” tnie szybko.

Pozytywna reakcja na liczbę 7:

towarzyskość, pomysłowość, przewidywalność, dysponowanie zdolnością perswazji i subtelnością wyrazu, rejestrowanie więcej niż inni, pięcie się w górę, pilnowanie siebie, aby nie osądzać ludzi.

Negatywna reakcja na dary liczby 7:

Przekorność, nieufność, zgorzkniałość, zawziętość, pamiętliwość, skłonność do wyrokowania, osądzania innych, zaprzeczanie faktom, wietrzenie wszędzie podstępu, wyolbrzymianie słów, nieustanne trwanie w przeszłości, skłonność do popadania w panikę i depresję.

Hmm, nie napisałam jeszcze o Saturnie – 8

Saturn w grudniu 2017 roku powrócił do znaku Koziorożca i będzie budował nowy ład na kolejne 30 lat.

7 stycznia 1959 r., dzień po wejściu Saturna w znaku Koziorożca, USA uznały rząd Fidela Castro.
3 grudnia 1929 r., cztery dni po wejściu do znaku Koziorożca, Herbert Hoover ogłosił, że najgorsze efekty krachu na nowojorskiej giełdzie już minęły i Amerykanie odzyskują zaufanie do gospodarki amerykańskiej. Oczywiście było to kłamstwo, a Wielki Kryzys związany z protestami społecznymi i głodem rozrastał się podczas rezydowania Saturna w znaku Koziorożca.
W roku 1989 i latach późniejszych Saturn przebywał w Koziorożcu. Był to czas gwałtownych zmian i wydarzeń w Europie (nie tylko środkowowschodniej), jak i w Chinach (masakra Tian’anmen)”.

8 to energia przemian, eskalacji doświadczeń, po 8 jest 9, ażeby powstała 9 należy odgiąć dolny „brzuszek” 8, Jak wielka energia musi być przyłożona, aby tego dokonać? Na pewno maksymalna, ekstremalna.

Saturn to władca oschły, ale sprawiedliwy. Karze surowo, ale zawsze sprawiedliwie. Dba o porządek, o zasady – zarówno ludzkie jak i o Prawa Wszechświata – jak na górze tak i na dole – „as above, so belove”.

W tym roku na pewno należy skupić się na pracy jako że Saturn to dwie 4. Lekkomyślność i niedokładne postępowanie doprowadzi do trudności. I nie mówię tu tylko o pracy zarobkowej, ale także o pracy nad swoim ciałem jak i pracy nad swoją świadomością. W tym roku nie powinniśmy bujać w obłokach. Musi zapanować w naszym życiu równowaga pomiędzy życiem duchowym a materialnym.

W roku 2018 nie przeważa energia 9 tylko energia 2 (11), 8 i 7. Więc nie powinno być wojny, ale np. wielkie katastrofy naturalne mogą nam się przydarzyć, katastrofy masowe w ruchu lądowym, powietrznym oraz wodnym, wielkie przewroty narodowe, rewolucje, dużo przedziwnych wypadków rodem z serialu „śmierć na 1000 sposobów”, dużo przedziwnych zbiegów okoliczności, dużo szans, które trzeba łapać w mig.

Saturn poprzez choroby, szczególnie karmiczne, da nam znać o kluczowych problemach i blokadach mentalnych, których należy się pozbyć – tylko wtedy odzyskamy sprawność ciała i umysłu. Ciało w tym roku będzie wymagało szczególnej atencji – to przecież pojazd duszy na to wcielenie i warto je uszanować; niezadbane ciało świadczy o niezadbanej duszy – jak na górze tak i na dole.

Mamy totalny miks liczb w 2018 (pamiętajmy, że zero zawiera w sobie wszystkie liczby). Zapowiadają się ciekawe 93 lata. Potem, już w kolejnym wieku, będziemy „lecieć” (jako rasa ludzka) już stabilniejszym programem, który wykrystalizuje się w pełni pod koniec tego stulecia.