Bardzo trudno kobietę – jedynkę scharakteryzować jednym słowem czy wyrażeniem. Tym bardziej, że pod względem swoich zasad życiowych, temperamentu i dążeń te przedstawicielki płci pięknej można podzielić na dwie grupy.
Do pierwszej odnoszą się te panie, u których można zauważyć syndrom Kleopatry i są to osoby bardzo ambitne, chytre, skryte i umiejące zręcznie wykorzystywać innych do realizacji własnych celów. Taka kobieta idzie przez życie z wysoko podniesioną głową i praktycznie nie patrzy pod nogi, a więc nie dostrzega też tych, których depcze. Mężczyzna jest często dla niej jedynie narzędziem służącym do osiągnięcia jakiegoś celu i równie dobrze może to być kariera, jak i dziecko (a raczej jego poczęcie). Myśli o sukcesie nieustannie krążą jej w głowie i nakręcają do działania. Panie – jedynki z tej grupy zazwyczaj obdarzone są pięknym wyglądem zewnętrznym, długo się nie starzeją i wykorzystują to jako klucz otwierający drzwi do każdego męskiego serca. Natomiast drogą do zdobycia takich królowych jest najzwyklejsze pochlebstwo i bywa, że z tego powodu za swych przyjaciół uważają fałszywych obłudników i ludzi bez honoru, którzy mogą śmiać się z nich za plecami i nienawidząc ich głęboko zazdrościć. Na poziomie podświadomym mogą wyczuwać plotki, wiedzieć, ze mają wielu wrogów, tylko często mylą się, sądząc, że wróg to ten, kto otwarcie to okazuje i nie ukrywa swoich uczuć. Stawiając swoją piękną nóżkę na trudnej i grząskiej drodze życia, ona, piękna królowa, nie patrzy, co leży pod nogami i często wpada przez zastawione przez nieprzyjaciółki pułapki. Potrafi jednak się podnieść, otrząsnąć się i iść dalej. Żadna przeszkoda nie jest w stanie wpłynąć na jej nastrój i zgasić entuzjazm, z którym idzie przez życie. Do powyższych słów warto dodać jeszcze jeden komentarz. Im bardziej kobieta rozwija w sobie swoją Kleopatrę, tym mniej czasu i uwagi poświęca duchowym stronom życia, a wówczas dają o sobie znać wzrastające ambicje i pycha. Wychwalaniem i pochlebstwem idą do celu szybkimi krokami, wzrasta dominacja nad otoczeniem. Reakcja ludzi na to może być dwojaka; jedni nie mogą się z tym pogodzić, zaczynają się buntować i złościć, inni natomiast mogą pozornie godzić się z tym i schlebiać, skrywając swoje prawdziwe intencje i uczucia. W efekcie wśród bliskich mało będzie osób uczciwych i szczerych. Z tego powodu panie znajdujące się pod wpływem tej słonecznej liczby powinny zachować ostrożność i nie poddawać się pokusie pragnienia wzniesienia siebie na tron. Takie wywyższone stanowisko może być impulsem do rozwoju nie najlepszych cech charakteru i wnieść w życie dużo zamieszania, a nawet upadek, po którym będzie trudno z powrotem stanąć na nogach.
Co prawda syndrom Kleopatry nie występuje u wszystkich kobiet – jedynek. W przypadku niektórych z nich egipska królowa po postu śpi i o tych paniach możemy powiedzieć, że należą do drugiego typu, który można opisać jako subtelne księżniczki dążące do tego, żeby jakoś zorganizować swój byt między romantyką a szarym życiem, są marzycielskie, a ich najważniejsze pragnienie to założenie stabilnej i przyjaznej rodziny. Te sympatyczne kobiety nigdy nie będą dążyć do stawiania siebie na pierwszym miejscu, a nawet nie zawsze można je na pierwszy rzut oka zauważyć, ale jeśli już zwrócą na siebie uwagę, to bardzo trudno je zapomnieć. Choć należy też zauważyć, ze nawet te skromnisie tak całkowicie nie są pozbawione ambicji, po prostu dobrze je skrywają. To przyjazne i uprzejme osoby, wielu mężczyzn widzi w nich nie tylko kochanki, ale i dobrych przyjaciół, z którymi można wspólnie rozważać różne plany, odwiedzać znajomych i cieszyć się życiem. Z taką kobietą interesująco spędza się czas, ponieważ nieobce są jej zdolności aktorskie. Kobieta – jedynka często spełnia kilka ról w życiu: w stosunku do partnera chce być małą dziewczynką oczekującą pieszczot i delikatności, w stosunku do dzieci jest odpowiedzialną i surową mamą, w odniesieniu do przyjaciół – interesującym człowiekiem, na którego zawsze można liczyć, doskonale rozumie ból innych ludzi i szczerze współczuje wypłakującej się w jej rękaw przyjaciółce, w odniesieniu do wrogów jest natomiast prawdziwą żelazną damą. Wszystkie te role odgrywa z głębokim zaangażowaniem i szczerością, choć czasem odgradza się od świata zewnętrznego budując mur między sobą a realnością z powodu wrażliwego i podatnego na zranienie serca.
Bardzo często kobiety – jedynki preferują męskie towarzystwo, gdyż lubią zwracać na siebie uwagę płci przeciwnej, a ta chęć podobania się występuje u nich w większym natężeniu niż u innych przedstawicielek płci pięknej.
źródło: E. Lange
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz