Mamy w ostatnich latach zatrzęsienie przykrych wydarzeń z udziałem dzieci. Dzieci są mordowane, zabijane, gryzione przez psy, ulegają tragicznym wypadkom, terrorom, gwałtom.
Restauracje czy linie lotnicze dyskryminują dzieci, tworzy się strefy wolne od dzieci, system edukacji jest okrutny ostatnio dla dzieci - zbyt dużo materiału i oczekiwań wobec naszych najmłodszych.
Bycie dzieckiem w ostatnim 20 leciu było i jest drogą po sali tortur. I wiele matek, ojców może się obwiniać, ze nie dosyć dobrzy byli, ponieważ nie uchronili swych pociech przed krzywdą; jednak to nie jest kwestia opieki tylko kwestie karmiczne.
Dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź na to można odnaleźć w starożytnych tekstach. Z chińskiej astrologii, połączonej z numerologią, możemy odczytać, ze od 2004 roku do 2024 roku mamy 20 letni cykl wędrującej gwiazdy o numerze 8.

Ludzie instynktownie przestają tworzyć związki gdy nadchodzi energia wędrującej gwiazdy 8, pomimo 500 plus Polska jak i świat ma słabszy przyrost naturalny. To jednak minie już powoli od 2024 roku. Ludzie podświadomie czują, że nie powinni teraz ulegać instynktowi prokreacji.
W tym cyklu zwykle bogacimy się lub bankrutujemy, a dzieci przeżywają w tym cyklu krzywdy i traumy - dzieci są jednym słowem karane. Są to dzieci do 12 roku życia przeważnie.
Przypomnijmy - co się działo w ostatnich 20 latach mniej więcej - każdy także może sobie poszperać w google indywidualnie:
Już od 2004 roku ciągnie się ta zła karma dzieci.
1 września 2004 roku grupa uzbrojonych terrorystów wtargnęła do szkoły w Biesłanie, w Północnej Osetii. Zachowywali się wyjątkowo brutalnie. Stłoczyli w sali gimnastycznej, obwieszonej ładunkami wybuchowymi, 1180 zakładników (uczniów, ich nauczycieli, rodziców i rodzeństwo, którzy mieli im towarzyszyć w uroczystej inauguracji) bez jedzenia czy choćby wody; tego samego dnia Rada Bezpieczeństwa ONZ zażądała natychmiastowego ich wypuszczenia. Bezskutecznie. 3 września szturm sił specjalnych na szkołę uwolnił tych, którzy przeżyli. W Biesłanie zginęły 334 osoby, w większości dzieci.
https://tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/rosja-15-lat-od-ataku-terrorystycznego-na-szkole-w-bieslanie,965934.html?fbclid=IwAR1MqOD4Rw0Et5uuRO4B0wfQ_EhWP7LdF4ADUqSqwOVOR1FUCL_Fir9bpa0
2005 rok obfitował w liczne pojedyncze morderstwa dzieci, bardzo okrutne bez logicznego uzasadnienia. 5 to umysł (boska kreacja) lub jego brak i poddanie się zwierzęcym instynktom (Adolf Hitler był piątką)
Okrutne morderstwo bez logiki (Boga w sercu) składu i ładu:
https://nowosci.com.pl/dwoch-przekletych-braci/ar/11332999?fbclid=IwAR0W6QNOSoGD6_6j9y63uAbd7goeCeMMI953dnWaqTgvry2LpT3O3mVmXGs
Także jak co roku wypadki i inne tragedie
https://www.se.pl/
2006 rok 6 - brak haromonii i opieki nad dziećmi - to daje niezrównoważona 6.
6 dzieci – w wieku od 7 miesięcy do 16 lat – zginęło w pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Kiniki koło Raciąża na Mazowszu.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tragedia-na-mazowszu-6-dzieci-zginelo-w-pozarze,nId,209968?fbclid=IwAR1NzhLXA7lf2v21_tJv87OrKwneu6bWomv9RBZldPMcCBJqf_KDpq546OM
2007
7 to jak wiadomo Ketu i śmierć na "1000 sposobów" - bardzo dużo jednostkowych, niepozornych tragedii dzieci. szczególnie w ogniu - 2+7=9 - energia ognia.
2008
Rodzinne wypadki, niespodziewane tragedie. 8 - Saturn władca karmy, zawsze sprawiedliwy.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/tu-zginela-rodzina/3xtf90n?fbclid=IwAR3AGwPFL0xOoUOU5kCQKEUXKI7eWdf1iQ2ag_ZqMTcEcC3X0P8fm_lsG3s#slajd-1
2009 i karma Hioba
Adekwatne do karmy Hioba zdarzenia - brak sił i wiary, brak determinacji - samobójstwo z dzieckiem na rękach.
https://wspolczesna.pl/tragedia-na-dziesiecinach-wstrzasnela-wszystkimi-sasiedzi-przypuszczaja-wyskoczyla-bo-chorowaly-jej-dzieci-wideo-galeria/ar/5678288?fbclid=IwAR0EdSJswYOsD8uoJL-1ecCNL1EHrM7NuzDUdTwH8CCxfL6Bbo8W-8qpyhQ
2010
Zabójstwa dzieci w wyniku problemów psychicznych. 10 przebudowuje naszą psychikę, mało osób dobrze to znosi. Dlatego październik (liczba -10) będzie dla większości trudny.
Powiesił swoje dziecko. https://gazetalubuska.pl/tragedia-pod-swiebodzinem-ojciec-powiesil-przytomne-dziecko/ar/7851367
2011 11 - huśtawki nastrojów ataki narzędziami ostrymi, psychopatia.
Babcia zastrzeliła swoje wnuki. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/babcia-zabila-swoje-wnuki-nowe-fakty/cn5pp36?fbclid=IwAR1SrWLZtX-uiS3rRPefLFjwws9hA4qbYtRGv5oU-jujbpLRlNuCdNxTqjc
2012 rok 12- smutne zdarzenia przynosi.
13 marca 2012 roku autokar z uczniami belgijskich szkół uderzył w ścianę tunelu na autostradzie w kantonie Valais w Szwajcarii. Dzieci wracały do Belgii z obozu narciarskiego. W autobusie były 52 osoby. Zginęło 22 dzieci i sześcioro dorosłych, w tym dwaj kierowcy.
Zabójstwo Madzi -https://pl.wikipedia.org/wiki/Zab%C3%B3jstwo_Magdaleny_Wa%C5%9Bniewskiej?fbclid=IwAR36U5MDUJHuAav6ftYEJ6Vrk30tqVdskr1Jo1EFqNP2IkeDxS0L5twgEW4
Zabójstwo dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku https://wiadomosci.wp.pl/tragedia-w-rodzinie-zastepczej-w-pucku-biologiczna-corka-opisuje-smierc-3-letniego-kacpra-6031321806566017a?fbclid=IwAR0mlPpcLvhdeZ3PFrPY6twdmuYM8cDF2iJvwNuKijI_Wz-tD_j4_lYghYQ
2013
Rok wypadków przede wszystkim drogowych, ale także rok utopień, dzieci do 12 roku życia ściągały śmierć na całe rodziny. 13 wszak to liczba duchowego przebudzenia, wypadki na pograniczu życia i śmierci. Syndrom niewiernego Tomasza który musi ujrzeć na własne oczy by uwierzyć - np. ujrzeć wyjście siebie z ciała fizycznego po wypadku.
Trochę statystyki tutaj - https://wiadomosci.wp.pl/najwieksze-tragedie-dzieci-6038714252239489g?fbclid=IwAR3nkhPLCOYE4MlToSCzlSxtOw7T2YhLd2LJviyVePuUaEHxn0hc-5IOjss
2014 - i 14 karma wolności
Krzywdzenie dzieci dla samego krzywdzenia, bo moja racja mojsza. Bo dzieci i ryby głosu nie mają.
"SKANDAL: Urzędniczka wiedziała o przemocy w rodzinie zastępczej, a dała POTWOROM kolejne dzieci!" https://www.se.pl/wiadomosci/polska/urzedniczka-wiedziala-o-przemocy-w-rodzinie-zastepczej-a-dali-potworom-kolejne-dzieci-aa-Pwz1-L1eR-cb4k.html?fbclid=IwAR35ImQu-ry4ORGMdKG1RYDr_D5ShSVClyTDkOK1G_CMIpgPPYLl9BybFZU
2015 15 - liczba demoniczna prowadząca do upadku
Dzieci w tym roku giną o wiele częściej w wypadkach drogowych niż w 2013 roku! W tym roku siły demoniczne przykładały rękę do brawurowej jazdy kierowców na drogach.
Dzieci są mordowane w wyniku ataku szału u ich rodziców, opiekunów. Brak harmonii wewnętrznej, opanowania na drogach, łamanie przepisów drogowych, rozmowa przez komórkę w trakcie jazdy - tego typu sprawy w tym roku przyczyniły się do "karania" dzieci.
Przykładowy wypadek z tego roku - https://gloswielkopolski.pl/syn-filipa-chajzera-nie-zyje-9letni-maksymilian-zginal-w-wypadku/ar/4180323?fbclid=IwAR2swW9QPs4X_cVr_29lB803QkUzM6poeF_N54p3bdQaIgXzDqZ77bCray4
2016 rok 16 karma miłości - kat i ofiara.
Tortury zgotowane przez rodziców w Drawsku Pomorskim - https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/nie-przeszkadzac-wlasnie-torturujemy-dzieci,127,2274
2017 17 - liczba demoniczna - zabijanie dla przyjemności zabijania.
Rodzice w czasie kłótni rzucali w siebie malutkim dzieckiem.
https://dzienniklodzki.pl/tragedia-w-lodzi-rodzice-rzucali-w-siebie-niemowlakiem-dziecko-w-stanie-ciezkim/ar/12286946?fbclid=IwAR0txPIU7HgsqnJ7cjsZcYiF0TGOiBTCsEYvUU8MTWsu0IzDi8MUrwH7sRM
2018 18 - szybka karma
W tym roku nawet najmniejsze grzeszki rodziców dzieci do 12 roku życia mogły skończyć się tragicznie dla ich pociech. Karma wszystko im w tym roku zwróciła - albo cukierek albo rózgę. Grzech to jest innymi słowy dług karmiczny.
Ten rok to wypadki dzieci dosłownie wszędzie, gdzie to tylko możliwe ponieważ 8-1=7 - czyli Ketu znany z ironicznych wypadków.
2019 rok - liczne tragedie dzieci. Karma władzy
Morderstwo 10-letniej Kristiny https://www.se.pl/wroclaw/morderstwo-10-letniej-kristiny-z-mrowin-nowe-fakty-o-jakubie-a-aa-XQLH-xEug-yo1K.html
Prawie 500 mężczyzn i chłopców zostało uratowanych z nigeryjskiej szkoły, która była tak naprawdę domem tortur. Rodziny oddawały tam sprawiających problemy wychowawcze chłopców. Były przekonane, że to koraniczny ośrodek wychowawczy. Tak naprawdę było to makabryczne więzienie.
https://www.o2.pl/artykul/nigeryjski-dom-tortur-koraniczna-szkola-pieklem-na-ziemi---6429748341806721a?fbclid=IwAR1BlVmfI7_MAVjr9no0bv_xL4YphtIal93H3xQdQE2qnUwaIAhsyek45WA
Poprzedni okres pogromu dzieci - 8 wędrującej gwiazdy - był w latach 1824-1844 zbiegło się to ze straszliwym wyzyskiem w pracy (dzieci musiały pracować po 14 godzin dziennie) opisanym w książce "Dzieci rewolucji przemysłowej" - https://www.znak.com.pl/ksiazka/dzieci-rewolucji-przemyslowej-katarzyna-nowak-141161?fbclid=IwAR0i3nQjL44aOJ9sd1SuY5Xo9_Nixosennq6U5Qfcwltc1azgbr1YID3iAo
I obecnie także dzieci są traktowane jak towar - Nigeryjska policja poinformowała, że uratowano 19 kobiet, które były zmuszane do rodzenia dzieci na sprzedaż. https://www.rp.pl/Przestepczosc/191009889-Nigeria-Policja-uratowala-kobiety-w-ciazy-z-fabryk-dzieci.html?fbclid=IwAR0gAwHEU00Fjq-_LKRAAg1RQGony4sydKLMj3K2YO57lttzItyS3OqpkM4
45-latka z Karoliny Północnej w USA sprzedała swoją roczną córkę za sportowy samochód - informuje NBC News. Sprawa wyszła na jaw przypadkowo.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-usa-kobieta-sprzedala-dziecko-za-sportowy-samochod,nId,3260075?fbclid=IwAR13ztbNpQMcBxeOk7c2Ob4ecJb-QFVIkWQypDNt3rqvuLjbRHkBum0aPbU#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Karma 19 plus wędrująca gwiazda 8 - kara dzieci Lekarze w kazachskim mieście Atyrau są podejrzewani o zabójstwo noworodka. Pracownicy po narodzinach zarejestrowali dziecko jako martwe. Gdy okazało się, że jednak żyje, zdecydowano o włożeniu noworodka do lodówki.
https://fakty.interia.pl/swiat/news-kazachstan-dziecko-ozylo-w-szpitalnej-kostnicy-lekarze-nic-n,nId,3262026?fbclid=IwAR1eQdVleSXO_N8L40G3GkV2-Mpzz4r7WGSe02IV1f5JI4TSgJwzoZWRVzI
Najtragiczniejsza zapewne informacja odnośne dziecka w 2019 roku - Matka trzymała 12-latkę w klatce. Za wódkę sprzedawała córkę pedofilom 12-letnia dziewczynka żyła w klatce albo zamknięta w oborze z bydłem, chodzi jak zwierzę na czworakach, nie mówi – właśnie została uratowana. Odebrano ją mieszkającej w Oryol w Rosji matce. Dziewczynka, która szczeka i wyje, została nazwana przez rosyjskie media "Mowgli", jak bohater "Księgi dżungli" Rudyarda Kiplinga. W rzeczywistości ma na imię Diana. 12-latka została uratowana po tym, jak zdołała wydostać się z klatki, uciekła i została zauważona, jak szła ulicą na czworakach. Dziecko, wyglądające na 6 lat, wydawało przy tym - jak twierdzą świadkowie - dziwne odgłosy. Jak się okazało, matka zmuszała dziewczynkę do życia w zamknięciu: zimą w klatce w domu, latem w oborze w otoczeniu krów, psów, kur i kaczek. 12-latka nie mówi, nie potrafi chodzić na dwóch nogach, śpi na podłodze. Matka handlowała nią jak żywym towarem. W zamian za butelkę wódki oddawała w ręce okolicznych pedofilów. Diana jest już pod opieką lekarzy miejscowego szpitala. Nadal śpi na materacu na podłodze, bo nie chce położyć się w łóżku. Je rękoma i pomału oswaja się z nowym otoczeniem. Jej matka jest alkoholiczką, kobieta ma w sumie ośmioro dzieci. Siedmioro zostało jej wcześniej odebranych. Jak widać, udawało jej się przez lata skutecznie ukrywać istnienie Diany - powiedziała przedstawicielka szpitala Lyudmila Krylova w rozmowie z lokalną prasą. 38-letnia matka Diany, z pochodzenia Czeczenka, zaprzecza, by stręczyła córką. Kobieta twierdzi, że dziewczynka jest upośledzona od urodzenia. Artykuł znaleziony tutaj.
04.01.2020 Kara dzieci c.d. https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-burkina-faso-autobus-przewozacy-uczniow-wjechal-na-bombe-nie,nId,4243759
OdpowiedzUsuńDzieci były szarpane, karmione na siłę, zamykane w ciemnych pomieszczeniach - opisuje w rozmowie z faktyoswiecim.pl jedna z matek. Jak mówi, na jednym z nagrań widać, jak opiekunka przenosi jedną ręką chłopca, po czym rzuca go na podłogę do osobnego pomieszczenia i gasi tam światło.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://fakty.interia.pl/malopolskie/news-przemoc-w-zlobku-w-oswiecimiu-rodzice-dotarli-do-nagran,nId,4248324#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
https://www.o2.pl/artykul/trzymali-dzieci-w-klatkach-trzy-osoby-aresztowane-6468348775138945a
OdpowiedzUsuńBardzo smutne. https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wojna-w-syrii/aktualnosci/news-tortury-gwalty-werbowanie-do-armii-wstrzasajacy-raport-o-syt,nId,4273975
OdpowiedzUsuńSzokujący mord rytualny w Panamie. Ofiary to ciężarna kobieta i 6 dzieci
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-szokujacy-mord-rytualny-w-panamie-ofiary-to-ciezarna-kobieta,nId,4274149#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Dziś wpłynęła do prokuratury informacja o śmieci dziecka, które urodziło się w szpitalu w Nowym Dworze Mazowieckim mając we krwi ponad trzy promile alkoholu - przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://fakty.interia.pl/mazowieckie/news-zmarlo-dziecko-ktore-urodzilo-sie-majac-trzy-promile-alkohol,nId,4274222#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Ecstasy, amfetamina, mefedron. Matka miała podać niemowlakowi narkotyki
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-ecstasy-amfetamina-mefedron-matka-miala-podac-niemowlakowi-n,nId,4274372#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Do miejskiego szpitala we Włocławku zgłosiła się matka z sześcio- i siedmiolatkiem. Dzieci miały obrażenia mogące świadczyć o pobiciu. Policja udała się do domu kobiety, gdzie zastała jej pijanego męża i pozostałą czwórkę dzieci, które także zostały zabrane do szpitala. Mężczyzna trafił do aresztu.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://fakty.interia.pl/kujawsko-pomorskie/news-interwencja-policji-we-wloclawku-szescioro-dzieci-w-szpitalu,nId,4277608#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
około 21:00 "pijany 19-latek przyszedł do mieszkania siostry i groził jej śmiercią", a następnie "kijem od szczotki uderzył kilkakrotnie w głowę jej 2-letnią córkę, po czym uciekł".
OdpowiedzUsuńDziewczynka trafiła do szpitala z obrażeniami głowy. Jak się okazało, miała złamaną kość czaszki, co - jak zaznaczono w policyjnym komunikacie - stwarzało realne zagrożenie dla jej życia.
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-bil-dwulatke-w-glowe-kijem-od-szczotki-19-latkowi-grozi-dozy,nId,4279363#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Zdj. ilustracyjne/Marcin Gadomski /PAP
OdpowiedzUsuńZostało wszczęte śledztwo w kierunku usiłowania zabójstwa - poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej prok. Luiza Trela. Jej zdaniem, że na obecnym etapie postępowania przedwczesne byłoby mówienie o motywach i przebiegu zdarzenia. Śledztwo ma m.in. zweryfikować hipotezę, iż mężczyzna usiłował zabić córkę, a następnie popełnić samobójstwo. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Dziewczynka i jej ojciec są w szpitalach. Lekarze określają ich stan jako stabilny. Nie ma już zagrożenia dla ich życia.
PAP informuje powołując się na nieoficjalne źródła policyjne, że do rodzinnego dramatu doszło w poniedziałek późnym popołudniem w jednym z bloków w Dąbrowie Górniczej. Policję wezwali dziadkowie dziewczynki, gdy usłyszeli hałasy dochodzące z mieszkania, w którym była ich wnuczka. Okazało się, że zarówno dziecko, jak i ojciec, są poważnie ranni.
Sześcioletnia dziewczynka miała kilka ran kłutych brzucha i kilkanaście ran szyi. Operacja trwała cztery godziny. Obecnie stan dziecka jest stabilny, nie ma zagrożenia dla życia - poinformował PAP rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Wojciech Gumułka.
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-szesciolatka-z-dabrowy-gorniczej-raniona-nozem-w-brzuch-i-sz,nId,4281277#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Rodzice znęcali się nad 4-tygodniową córeczką. Szczegóły są przerażające
OdpowiedzUsuńArkadiusz Grochot,Kuba Kaługa
1 godz. 54 minuty temu
Zarzut fizycznego znęcania się i usiłowania ewentualnego pozbawienia życia dziecka usłyszeli rodzice czterotygodniowej dziewczynki z Malborka. Szczegóły, które ustalili śledczy, są przerażające.
Zdjęcie ilustracyjne /pixabay.com /Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com /Pixabay
Jak ustaliła prokuratura, rodzice działali wspólnie i w porozumieniu. Dziewczynka doznała stłuczenia głowy, złamania kości ciemieniowej lewej, oraz urazowego obrzęku mózgu, które spowodowało chorobę realnie zagrażającą jej życiu.
Ponadto dziewczynka doznała złamania trzonu kości ramiennej, złamania obojczyka, złamania kości udowej, oraz licznych powierzchownych urazów głowy - przekazała reporterowi RMF FM Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Śledczy zakładają, że usiłowanie zabójstwa nie było bezpośrednią intencją rodziców, ale mimo wszystko stosując przemoc, powinni przewidywać jakie będą tego skutki. Zachowując się w ten sposób musieli się liczyć z tym, że może to doprowadzić do śmierci dziewczynki - powiedziała Wawryniuk.
Dziecko jest w śpiączce farmakologicznej
Stan dziecka, które ze szpitala w Malborku zostało przewiezione na Oddział Intensywnej Terapii szpitala Copernicus w Gdańsku, nie poprawia się. Jak powiedziała nam rzeczniczka szpitala Katarzyna Brożek, dziewczynka nadal jest w stanie ciężkim. Lekarze utrzymują ją w śpiączce farmakologicznej.
Z ustaleń biegłego wynika, że obrażenia dziewczynki powstały nie tylko przed tym, jak rodzice zgłosili się do szpitala, ale także wcześniej.
Czterotygodniowe dziecko walczy o życie w gdańskim szpitaluTVN24/x-news
Zatrzymanie rodziców w Malborku
Rodzice mają 21 i 20 lat. Zostali oni w czwartek zatrzymani w Malborku, w pobliżu stacji kolejowej Malbork-Kałdowo. Oboje przyjechali pociągiem z Gdańska. Na widok funkcjonariuszy ruszyli w przeciwnym kierunku, ale ostatecznie nie stawiali oporu i zostali ujęci.
Para nie była znana policji - w miejscu ich zamieszkania nie było interwencji ani zgłoszeń od sąsiadów.
Rodzice sami przyjechali z dzieckiem do szpitala. Na miejscu mówili lekarzom, że dziecko uderzyło się o fotelik. Ci jednak od razu podejrzewali, że niemowlę jest ofiarą przemocy domowej i dlatego o sprawie zawiadomili policję.
Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-rodzice-znecali-sie-nad-4-tygodniowa-coreczka-szczegoly-sa-p,nId,4313710#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Sąd w Delhi we wtorek skazał 12 osób na dożywocie w głośnej sprawie dotyczącej molestowania, torturowania i zgwałcenia 42 dziewczynek w domu dziecka. Oskarżonych było w sumie 19 osób, wśród nich zabrakło jednak wyższych rangą urzędników nadzorujących ośrodek.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-koszmar-42-dzieci-w-indiach-zapadl-wyrok,nId,4320860#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
USA. 12-letni chłopiec znaleziony martwy. Dziadkowie mieli go torturować https://www.o2.pl/artykul/usa-12-letni-chlopiec-znaleziony-martwy-dziadkowie-mieli-go-torturowac-6479276940949633a
OdpowiedzUsuńTragedia w prowincji Yogyakarta na Jawie w Indonezji. Fala powodziowa porwała uczestników szkolnej wycieczki. Zginęło ośmioro uczniów.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-tragedia-podczas-wycieczki-szkolnej-fala-powodziowa-porwala-,nId,4341486#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
W budynku mieszkalnym strażacy znaleźli martwe, miesięczne dziecko. Ciało dziewczynki było zwęglone, odstąpiono od prób resuscytacji. Jej matka w czasie pożaru była na terenie posesji.
OdpowiedzUsuńSprawą śmierci noworodka zajęła się policja. Wyjaśniane są także przyczyny pożaru. Spalone budynki nie przylegały do siebie, nie było więc możliwości aby zajęły się od siebie.
Jedna osoba została zatrzymana pod zarzutem zabójstwa.
https://www.o2.pl/artykul/lodzkie-w-tragicznym-pozarze-splonal-noworodek-6483522036713089a
Youtuberka Michelle Grace opublikowała film, w którym przyznała się pobicia 2-letniej córki. Rozzłoszczona kobieta powiedziała, że ukarała dziecko, ponieważ zniszczyło jej już drugą paletkę do makijażu.
OdpowiedzUsuńW tle słychać było płacz 2-latki. Matka nie szczędziła przekleństw i wyznała, że od bicia dziewczynki boli ją ręka. Powiedziała, że w ten sposób "dała córce lekcję". https://www.o2.pl/artykul/youtuberka-w-ogniu-krytyki-pobila-corke-bo-zniszczyla-jej-palete-do-makijazu-6484572972115585a
Sąd Najwyższy w Chorwacji skazał na 33 lata więzienia kobietę, która zamordowała własnego syna. Miała później pozbyć się ciała, wyrzucając je do rzeki. Wszystko po to, aby mogła wyjechać w spokoju na wakacje. https://www.o2.pl/artykul/chorwacja-mama-zabila-3-letnie-dziecko-aby-wyjechac-na-wakacje-6484960425596545a
OdpowiedzUsuńUSA. Szkoła raziła prądem uczniów
OdpowiedzUsuńPo dziesięcioleciach batalii sądowej Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zakazała urządzeń rażących prądem ludzi. To odpowiedź na praktyki władz szkoły w Massachusetts, w której karano uczniów wstrząsami elektrycznymi.
Podopieczni szkoły w USA od lat byli rażeni prądem w ramach kar za złe zachowanie.
Podopieczni szkoły w USA od lat byli rażeni prądem w ramach kar za złe zachowanie. (youtube.com, Associated Press)
Decyzja amerykańskiego rządu położy kres karaniu elektrowstrząsami. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała całkowity zakaz produkcji i używania urządzeń do wstrząsów elektrycznych. To trzecie w historii agencji tak kompleksowe zablokowanie wyrobu medycznego.
Decyzja uderza w szkołę, która karała podopiecznych elektrowstrząsami
Judge Rotenberg Educational Center (JRC) w Massachusetts było jedyną na świecie placówką, w której używano porażenia prądem jako metody wychowawczej lub leczniczej. Wychowankami szkoły są dzieci i młodzi dorośli o specjalnych potrzebach. Ponad 40 podopiecznych placówki do tej pory nosiło na sobie urządzenia, które raziły ich prądem w ramach kary za złe zachowanie.
Kierownictwo szkoły twierdziło, że urządzenia są bezpieczne. Podkreślało także, że decyzja o zastosowaniu na poszczególnych wychowankach "terapii awersyjnej" była za każdym razem zatwierdzona przez sąd rodzinny. Ból wywołany przez urządzenie miał zniechęcić uczniów (w większości cierpiących na ciężką postać autyzmu)
do samookaleczenia się lub agresji względem innych.
Zobacz też: Epidemia koronawirusa w Polsce. Szkoły zawieszone do Wielkanocy. Mateusz Morawiecki o decyzji
00:04 / 05:27
ZAMKNIJ
Jeden z wychowanków został porażony 77 razy w ciągu trzech godzin. W 2007 roku wybuchł skandal po ujawnieniu historii chłopca, który został na kilka godzin przypięty pasami bezpieczeństwa do łóżka. W tym czasie ktoś zhakował system nadzorujący wymierzanie kar i "dla żartu" przez trzy godziny raził nieszczęśnika prądem.
Władze szkoły pozywali wielokrotnie rodzice wychowanków. Najgłośniejszym przypadkiem był Andre McCollins, który jako 18-latek został porażony 31 razy w ciągu siedmiu godzin. Media ujawniły przerażające nagranie z JRC, na którym słychać krzyki związanego nastolatka. Dziennikarze opisali też przypadek osoby, która mieszkała w JRC 22 lata i była rażona prądem średnio 33 razy w tygodniu.
Część rodziców protestuje przeciwko decyzji FDA. Twierdzą, że "terapia awersyjna" pomogła ich chorym, okaleczającym się dzieciom, a niektórym nawet uratowała życie, zapobiegając samobójstwu - informuje "The Guardian".
https://www.o2.pl/artykul/usa-szkola-razila-pradem-uczniow-6491628765001345a
Dwie osoby ranne po strzelaninie w Katowicach. W nocy w centrum miasta dwóch mężczyzn zaatakowało 54-latka, który miał broń. Mężczyzna strzelił i ranił jednego z napastników.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://RMF24.pl/fakty/polska/news-katowice-zaatakowal-palka-54-latka-ten-otworzyl-do-niego-ogi,nId,4396326#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Do 600 osób wzrosła w niedzielę liczba członków grupy C19, która w czwartek w imieniu lekarzy i pielęgniarek złożyła zbiorowy pozew przeciw premierowi Edouardowi Philippe i byłej minister zdrowia Agnes Buzyn. Lekarze zarzucają im narażenie ich na utratę zdrowia.
OdpowiedzUsuńPremier Francji Edouard Philippe /LUDOVIC MARIN / POOL /PAP/EPA
Premier Francji Edouard Philippe/LUDOVIC MARIN / POOL /PAP/EPA
Mimo doskonałej wiedzy o zagrożeniach związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 rząd Francji nie zapewnił personelowi placówek medycznych środków ochrony osobistej, przez dwa miesiące zwlekając z dostarczeniem masek chroniących przed zakażeniem - wskazano we wniosku, który w czwartek w komisji petycji Trybunału Stanu Republiki Francuskiej złożyła grupa trzech lekarzy.
Philippe Naccache, Emmanuel Sarrazin i Ludovic Toro - założyciele grupy o nazwie "C19", którzy wystosowali petycję, stoją na stanowisku, że premier Edouard Philippe i była minister zdrowia Agnes Buzyn "mieli całkowitą świadomość zagrożenia, dysponując przy tym całym szeregiem instrumentów dla jego zminimalizowania. Mimo to zdecydowali się nie sięgać po te narzędzia".
Coraz więcej lekarzy w C19
Grupa C19, której liczebność w niedzielę przekroczyła 600 członków, nie kryje też oburzenia wypowiedziami prasowymi byłej minister, która z zawodu sama jest lekarką. Agnes Buzyn ujawniła w wywiadzie dla dziennika "Le Monde", że jeszcze w styczniu ostrzegła premiera, iż pierwsza tura wyborów samorządowych i regionalnych nie powinna w ogóle mieć miejsca w związku zagrożeniem dla zdrowia publicznego.
Buzyn, aktywna działaczka partii prezydenta Emmanuela Macrona - LREM, podała się wkrótce potem do dymisji w związku ze startem w wyborach regionalnych, w których ubiegała się o stanowisko mera Paryża.
We wniosku o postawienie premiera i byłej minister przed Trybunałem Stanu wskazano, że zarówno premier, jak i była minister "świadomie zaniechali wykorzystania mechanizmów, które pozwoliłyby uniknąć niebezpieczeństwa. Tym samym stworzyli bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób".
Zgodnie z obowiązującym we Francji ustawodawstwem świadome narażanie innych osób na zakażenie się SARS-CoV-2 jest karane 2 latami więzienia i mandatem w wysokości 30 tys. euro - podkreśla w komentarzu Agence France Presse.
Czytaj więcej na https://RMF24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-francuscy-lekarze-chca-postawic-premiera-i-minister-zdrowia-,nId,4396342#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Nadciągająca globalna recesja, związana z pandemią koronawirusa, może doprowadzić do śmierci setek tysięcy dzieci - ostrzega sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, i apeluje o podjęcie działań, które temu zapobiegną w obliczu powszechnego kryzysu.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-pandemia-koronawirusa-sekretarz-generalny-onz-chroncie-nasze,nId,4447111#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Dziewczyna zabita we śnie. Buldożer zburzył jej dom
OdpowiedzUsuń6
Wideo udostępnione w sieci pokazuje buldożer, który burzy jeden z domów w Arabii Saudyjskiej. Według lokalnych mediów w środku była dziewczyna, która nie zdążyła opuścić budynku. Zginęła na miejscu.
Dziewczyna zabita we śnie. Buldożer zburzył jej dom
(Twitter)
Incydent miał miejsce w Arabii Saudyjskiej w regionie Asir. Kilka buldożerów niszczyło domy, które rzekomo zbudowano bez wymaganych zezwoleń. W jednym z nich spała jego mieszkanka, której nie powiadomiono o akcji.
Czytaj także: Kolejna tragedia. Policjant zastrzelił Afroamerykanina. Lekarz: to było morderstwo
Całe zdarzenie zostało nagrane. Na wideo widać jak ogromne maszyny niszczą doszczętnie budynek, w którym przebywała dziewczyna o imieniu Noura. Według doniesień zginęła na miejscu.
Policja i władze zareagowały dopiero gdy sprawa została nagłośniona w Internecie. Ludzie zaczęli udostępniać nagranie i zdjęcia z miejsca zdarzenia ze specjalnym hasztagiem. Żądali przy tym wyjaśnienia sprawy i ukarania osób, które są odpowiedzialne za zburzenie domów.
00:00 / 01:14
ZAMKNIJ
Po rozpowszechnieniu akcji zajęto się sprawą. Prokurator generalny Sheikh Saud Bin Abdullah Al-Moajab podobno zarządził natychmiastowe śledztwo w sprawie śmierci Noury.
Czytaj także: Nie żyje Abdelmalek Droukdel. Przywódca Al-Ka'idy zabity przez Francuzów
W kwietniu tego roku doszło do podobnego zdarzenia. Zabito mężczyznę, który odmówił opuszczenia swojego domu. Budynek miał zostać zniszczony, aby zrobić miejsce dla nowoczesnego osiedla. Według lokalnych mediów w Arabii Saudyjskiej ludzie bardzo często są przesiedlani lub eksmitowani na siłę, jeśli w miejscu ich domów jest zaplanowana nowa inwestycja. https://www.o2.pl/informacje/dziewczyna-zabita-we-snie-buldozer-zburzyl-jej-dom-6522028798303040a
Tragedia nad rzeką. Nie żyje ośmioro dzieci. Ratowały koleżankę
OdpowiedzUsuń28
Ośmioro dzieci ze szkoły podstawowej utonęło w rzece Fu w Chinach. Podczas zabawy jedna z dziewczynek wpadła do wody, a pozostałe dzieci próbowały ją ratować. Niestety wszystkie zginęły.https://www.o2.pl/informacje/tragedia-nad-rzeka-bohaterska-reakcja-kosztowala-zycie-osmiorga-dzieci-6524500258151296a
Dziecko samo chodziło po ulicy. Podjechali nieznajomi. Rozegrał się horror https://www.o2.pl/informacje/dziecko-samo-chodzilo-po-ulicy-podjechali-nieznajomi-rozegral-sie-horror-6530944745958080a
OdpowiedzUsuńSąd nie miał litości dla rodziców. Ich dziecko spotkał los "gorszy niż śmierć"
OdpowiedzUsuń31
Rodzice zostali skazani na 27 lat więzienia. W 2016 roku ich syn zmarł - para trzymała syna w klatce, a w ramach kar kazała mu się zanurzać we wrzącej wodzie.
Sąd nie miał litości dla rodziców. Ich dziecko spotkał los "gorszy niż śmierć"
Rodzice, którzy trzymali dziecko w klatce i wylewali na nie wrzątek, zostali skazani. (Twitter, @twitervirall)
Ojciec 5-letniego dziecka został również skazany na karę chłosty - otrzyma 24 baty. Sąd oświadczył, że zarówno ojciec, jak i matka, są winni śmierci chłopca w takim samym stopniu.
Czytaj także: 13-letni morderca z USA. Jego rodzina zabrała głos. Prawnik rozmawiał z "People"
Rodzice, którzy trzymali dziecko w klatce, zostali oskarżeni i skazani w Singapurze - tam też odbędą karę. Sąd Najwyższy uznał tę sprawę, jako "jedną z najgorszych, które dotyczą wykorzystywania dzieci".
Rodzice, którzy trzymali dziecko w klatce, zostali skazani na 27 lat więzienia
Proces rozpoczął się 12 listopada 2016 roku - miesiąc po śmierci 5-latka. W październiku rodzice w ramach kary zanurzyli dziecko w wodzie, której temperatura wynosiła 92 stopnie Celsjusza. Poparzeniu uległo 75 proc. ciała.
Rodzice dziecka czekali 6 godzin, zanim zabrali go do szpitala. Po przyjeździe do placówki malec zmarł. Podczas rozprawy wyszło na jaw, że rodzice torturowali go także na inne sposoby: przypalali jego ciało gorącymi łyżkami i szczypało je obcęgami.
Czytaj także: Światowa populacja w 2100 r. Będzie nas mniej niż prognozuje ONZ
Oblewanie i zanurzanie dziecka we wrzątku miało miejsce 4 razy na przestrzeni 7 dni - od 15 do 22 października. 5-latek nie był jedynym dzieckiem, które tak traktowali - rodzeństwo zmarłego chłopca również było maltretowane.
Podczas ogłaszania wyroku, sędzia Valerie Thean określiła tortury chłopca, jako "wyjątkowo okrutne". Zastępca prokuratora, Tan Wen Hsien powiedział, że chłopca spotkał "los gorszy niż śmierć".
Zobacz także: Zbrodnia z epoki żelaza. Odkryli w Anglii szkielet zamordowanego mężczyzny
https://www.o2.pl/informacje/sad-nie-mial-litosci-dla-rodzicow-ich-dziecko-spotkal-los-gorszy-niz-smierc-6532648673192704a
Tajemniczy pożar w Zatoce Perskiej. Ogień pochłonął siedem statków
OdpowiedzUsuń44
Do gwałtownego pożaru doszło w południowym Iranie. Jak donoszą lokalne media, co najmniej siedem łodzi zapaliło się w stoczni w porcie w Buszehrze nad Zatoką Perską.https://www.o2.pl/informacje/tajemniczy-pozar-w-zatoce-perskiej-ogien-pochlonal-siedem-statkow-6532434430208768a
CHŁOPIEC RANIONY NOŻEM W SZYJĘ
OdpowiedzUsuńWIADOMOŚCI LOKALNE Dzisiaj, 31 lipca (19:01) Aktualizacja: 45 minut temu
Udostępnij
Stan półtorarocznego chłopczyka z Tychów, który trafił w piątek (31 lipca) do szpitala z głęboką raną ciętą szyi, jest ciężki, ale stabilny - wynika z informacji lekarzy. Policja zatrzymała matkę chłopca i prowadzi postępowanie pod kątem usiłowania zabójstwa dziecka.
Śmigłowiec LPR, zdjęcie ilustracyjne /Albin Marciniak /East News
Śmigłowiec LPR, zdjęcie ilustracyjne /Albin Marciniak /East News
Jak poinformował rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II w Katowicach Wojciech Gumułka, wieczorem zakończyła się trwająca kilka godzin operacja chłopczyka. Trafił on na blok operacyjny bezpośrednio ze śmigłowca, który transportował go do szpitala.
REKLAMA
Lekarze od początku oceniali stan dziecka jako bardzo ciężki - rana na jego szyi była bardzo głęboka. Natychmiast podjęto operację ratującą życie chłopca. Specjaliści są na razie ostrożni w rokowaniach - wszyscy liczą na to, że dziecko przeżyje. Więcej szczegółów w tej sprawie przedstawiciele katowickiego szpitala mają podać w sobotę przed południem (1 sierpnia).
40-letnia matka zatrzymana
Okoliczności, w jakich chłopczyk został raniony nożem, wyjaśnia tyska policja, która prowadzi postępowanie pod kątem usiłowania zabójstwa. Oficer prasowa policji w Tychach asp. szt. Barbara Kołodziejczyk potwierdziła, że zatrzymana została 40-letnia matka dziecka. Przesłuchiwani są też świadkowie - według nieoficjalnych informacji są to babka chłopczyka i brat jego matki.
Policja prowadzi też oględziny w mieszkaniu przy ul. Honoraty na jednym z osiedli mieszkaniowych w Tychach, gdzie doszło do ranienia dziecka. O tragedii policjantów i strażaków powiadomiło pogotowie.
Bezpieczne wakacje z pakietem OC/AC! Samochód zastępczy, NNW, naprawa, holowanie w Europie
Przyleciał helikopter LPR
Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcję ratowania dziecka włączyli się strażacy, wezwani na miejsce, by zabezpieczyć lądowisko dla śmigłowca. Przed transportem śmigłowcem ratownicy musieli ustabilizować stan rannego chłopca. Dziecko - według informacji podanych przez policję - było przytomne.
Działania na miejscu trwały ponad godzinę - później helikopter LPR zabrał chłopczyka do szpitala, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna, ratująca życie operacja.
PAP
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/slaskie/news-tychy-poltoraroczny-chlopiec-raniony-nozem-w-szyje,nId,4642920#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Pijana matka bawi się z dzieckiem w skateparku. Szokujące nagranie
OdpowiedzUsuń8
38-letnia pijana Rosjanka przyszła do skateparku z dzieckiem. Malutki synek kobiety siedział w wózku, gdy ta postanowiła wykorzystać go jak deskorolkę. Przerażający film trafił do sieci, a sprawą zajmuje się już lokalna policja. https://www.o2.pl/informacje/pijana-matka-bawi-sie-z-dzieckiem-w-skateparku-szokujace-nagranie-6554907982096928a
Wstrząsające, co dziecko musiało robić za karę. Rodzice odpowiedzą za zabójstwo
OdpowiedzUsuń36
Do ogromnej tragedii doprowadziła pewna para z Teksasu. Mała Jaylin zmarła po tym, jak rodzice zastępczy zmuszali ją do skakania na trampolinie w prawie 40-stopniowym upale.
Wstrząsające, co dziecko musiało robić za karę. Rodzice odpowiedzą za zabójstwo
Do tragedii doszło pod koniec sierpnia w Odessie w amerykańskim stanie Teksas. 44-letni Daniel Schwarz i 34-letnia Ashley Schwarz zajmowali się 8-letnią Jaylin. Za karę zmuszali dziewczynkę do skakania na trampolinie w prawie 40-stopniowym upale. Jaylin umierała w katuszach. Para odpowie teraz za zabójstwo dziewczynki.
Czytaj także: Eutanazja dla dzieci? I to dla najmłodszych! Kontrowersyjny pomysł w Holandii
Śledztwo wykazało, że 8-latka za karę nie mogła zjeść śniadania i pić wody i przez dłuższy czas musiała bez zatrzymywania skakać na trampolinie. Jak informuje policja, w dniu, w którym doszło do tragedii, w Odessie było 37 st. C, a temperatura trampoliny sięgała 43 st. C.
Czytaj także: Przyłapani na gorącym uczynku. Kradli materiały, gdy nadleciał dron
Dochodzenie wykazało, że 8-latka została ukarana i nie wolno jej było jeść śniadania, musiała także skakać na trampolinie bez zatrzymywania się przez dłuższy czas. Dalsze śledztwo wykazało, że ośmioletnie dziecko nie mogło pić też wody, ponieważ nie skakało - poinformowała policja z Odessy w poniedziałkowym oświadczeniu.
Sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że Jaylin zmarła z odwodnienia. Daniel i Ashley Schwarz nie byli biologicznymi rodzicami dziewczynki, ale byli jej opiekunami. Zastępczy rodzice przebywają obecnie w areszcie i czekają na proces. https://www.o2.pl/informacje/za-kare-musiala-skakac-w-upale-na-trampolinie-zmarla-z-odwodnienia-6564809365224064a
Małżeństwo zgwałciło 7-latkę. Później szyli jej rany "na żywca"
OdpowiedzUsuń11
Argelio Pupo i Morgan Keena zaatakowali i zgwałcili siedmioletnią dziewczynkę w Apopka na Florydzie w USA. Jak później tłumaczyła ofiara, chcieli ją "nauczyć jak zrobić dziecko".
https://www.o2.pl/informacje/malzenstwo-zgwalcilo-7-latke-pozniej-szyli-jej-rany-na-zywca-6581954143042112a
Uprowadził 6-latkę i wrzucił do lodowatej rzeki. Szaleńca szuka policja
OdpowiedzUsuńJoanna Potocka
Dzisiaj, 10 grudnia (10:41)
Niemiecka policja poszukuje szaleńca, który w Halle uprowadził 6-letnią dziewczynkę i wrzucił do przepływającej przez miasto rzeki Soława. Przerażone i zmarznięte dziecko wyciągnęli z wody dwaj mężczyźni, którzy w niedzielny poranek wyszli pobiegać. https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-uprowadzil-6-latke-i-wrzucil-do-lodowatej-rzeki-szalenca-szu,nId,4918503
Koszalin: Marek K. gwałcił i bił synów partnerki. Sąd skazał go na dożywocie
OdpowiedzUsuńOpracowanie:
Malwina Zaborowska
Dzisiaj, 11 grudnia (15:43)
Do kary dożywotniego więzienia podwyższył Sąd Okręgowy w Koszalinie wyrok dla Marka K., który znęcał się i gwałcił synów partnerki. Ponadto, Marek K., za wiedzą matki chłopców, zamykał ich w łazience, nakazywał wielogodzinne siedzenie w wannie wypełnionej zimną wodą, wielogodzinne klęczenie z rękoma podniesionymi do góry, bieganie w nocy po polu, wkładał ręce do ust w trakcie posiłku, by wywołać wymioty, wylewał jogurt na podłogę i kazał go zlizywać, kazał jeść surowe produkty, choć wymagały obróbki termicznej, bił, powodując liczne obrażenia ciała. Usiłował także zabić jednego z nich. https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-koszalin-marek-k-gwalcil-i-bil-synow-partnerki-sad-skazal-go,nId,4920973
Dramat w Toruniu. Zwyrodniały ojciec podpalał i łamał nóżki niemowlaka
OdpowiedzUsuń11
Zanoszącego się od płaczu 3-miesięcznego Remigiusza do szpitala w Toruniu przywieźli rodzice. Chłopiec miał złamaną nóżkę, lekarze zauważyli u niego także zrosty kości po wcześniejszych złamaniach. Jak się okazało, ojciec Remugiusza bestialsko się nad nim znęcał. Zwyrodniali rodzice usłyszeli już zarzuty w tej sprawie.
Dramat w Toruniu. Zwyrodniały ojciec podpalał i łamał nóżki niemowlaka
(Pixabay)
49.99 zł
Bluzka
37.99 zł
T-shirt z nadrukiem motyli
41.94 zł
Figi (6 par)
109.99 zł
Żakiet
42.99 zł
74.99 zł
Spodnie chino ze stretchem
-42%
37.99 zł
79.99 zł
Sweter z dekoltem w ser...
-52%
49.99 zł
Długi shirt
34.95 zł
Figi (5 par)
79.99 zł
Długa bluza rozpinana
99.98 zł
Wygodne jegginsy ze str...
34.99 zł
Shirt w paski
21.99 zł
34.99 zł
Shirt
-37%
49.99 zł
Bluzka
37.99 zł
T-shirt z nadrukiem motyli
41.94 zł
Figi (6 par)
109.99 zł
Żakiet
42.99 zł
74.99 zł
Spodnie chino ze stretchem
-42%
37.99 zł
79.99 zł
Sweter z dekoltem w ser...
-52%
Szczyt okrucieństwa! Remigiusz urodził się w październiku 2020 r. Rodzice chłopca kilka dni temu zgłosili się z nim do szpitala. Dziecko płakało z bólu, bo miało złamaną nóżkę. Podczas badania lekarze odkryli inne zrosty po złamaniach na nogach dziecka. Niemowlak miał także bliznę po poparzeniu. Lekarze uznali, że dziecko mogło być maltretowane, dlatego zawiadomili policję.
Czytaj także: To prawdziwy "potwór". Nowy podejrzany w sprawie Madeleine McCann?
Niemowlak ma świeże złamanie. Oprócz tego zrosty po trzech wcześniejszych złamaniach nóżki w dwóch miejscach i siódmego żeberka. Do tego jeszcze był poparzony. Jego ojciec tłumaczył to tym, że przypadkowo Remek został oblany ciepłą wodą - mówi policjant w rozmowie z "Super Expressem"
Matka dziecka Maja R . i ojciec Bartłomiej O. zostali zatrzymani. Rodzice Remigiusza twierdzą, że chłopczyk sam połamał sobie nóżki, wkładając je między szczeble w łóżeczku. Do tragedii doszło w jednym z bloków na toruńskim Rubinkowie.
Oboje zapewnili, że nie zrobili niczego złego synkowi, a te złamania musiały powstać od tego, że on sam wkładał nóżki między szczebelki od łóżeczka - tłumaczy policjant z Torunia, którego cytuje "Super Express".
Czytaj także: Makabra w Piekarach Śląskich. Policji brakuje ważnego dowodu
Jak dowiedział się tabloid, 25-letnia zatrzymana i jej partner mieli u sąsiadów dobrą opinię. Jak dotąd nie mieli problemów z prawem.
W opinii śledczych 3-miesięczny chłopczyk był maltretowany. Okrutni rodzice Remigiusza usłyszeli już zarzuty. Oboje trafili na 3 miesiące do aresztu tymczasowego. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie, 25-latce zaś kara do 10 lat więzienia.
Ojciec usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ze skutkiem ewentualnym. Mama dziecka usłyszała zarzut znęcania się nad osobą najbliższą ze szczególnym okrucieństwem - przekazał prokurator Jarosław Kilkowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Toruniu, cytowany przez "Super Express".https://www.o2.pl/informacje/dramat-w-toruniu-zwyrodnialy-ojciec-podpalal-i-lamal-nozki-niemowlaka-6600975020653536a
Zima w Japonii https://www.youtube.com/watch?v=YwUBLlaDMnc&feature=emb_logo&fbclid=IwAR2e6kdJw2XdYcOiRWFsFG2Gix0wU9N25GQE-phC3TNv7EuPR6dZprBdIYg
OdpowiedzUsuńProkuratura ustaliła, że zmarły przed rokiem 2-letni Marcel, miał być bity, podduszany, zjadać niedopałki i karmę dla szczurów. Gdy umierał był niedożywiony i ubrudzony kałem. Jego matce grozi dożywocie. https://www.o2.pl/informacje/w-chwili-smierci-byl-niedozywiony-i-umazany-kalem-2-letni-marcel-konal-w-meczarniach-6616173526510144a
OdpowiedzUsuńW Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem od lat trwa koszmar. Jak ustaliła Wirtualna Polska, prowadzące ośrodek siostry prezentki znęcają się nad dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną. Ujawniamy nagrania i zdjęcia dokumentujące okrucieństwo.
OdpowiedzUsuńWiązanie do łóżek, zamykanie w klatce, bicie mopem – to tylko niektóre kary wymierzane dzieciom w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem.
"Wychowali cię w stajni", "twoja matka jest prostytutką", "jak będziesz niedobra, dostaniesz wpierdol" – tak zakonnice i niektórzy świeccy opiekunowie mieli się zwracać do podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną.
Byłe pracownice DPS-u i rodzice dzieci zdecydowali się opowiedzieć Wirtualnej Polsce o wydarzeniach z Jordanowa po tym, jak jedna z sióstr miała pobić 13-letnią dziewczynę.
"Bezprzykładne bestialstwo" – mówią o metodach stosowanych przez zakonnice eksperci, którym pokazaliśmy poniższe materiały. https://wiadomosci.wp.pl/pieklo-u-zakonnic-bicie-wiazanie-zamykanie-w-klatce-horror-dzieci-w-dps-pod-krakowem-6778332058069696a
Prokurator zarzucił ojczymowi dziecka, 27-letniemu Dawidowi B., że 29 marca br. usiłował pozbawić życia swojego pasierba, polewając go wrzątkiem i umieszczając na rozgrzanym piecu węglowym. W ten sposób spowodował ciężkie obrażenia ciała - oparzenia głowy, klatki piersiowej i kończyn. Podejrzanemu zarzucono też, że znęcał się nad ośmiolatkiem ze szczególnym okrucieństwem - poprzez bicie, kopanie po całym ciele oraz przypalanie papierosami i spowodowanie u niego licznych złamań kończyn oraz rany oparzeniowe.
OdpowiedzUsuńCzytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/slaskie/news-matka-i-ojczym-kamilka-w-wiezieniu-ekspert-kobiete-moze-spot,nId,6768613#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome