Człowiek narodzony 27 lipca jest wiernym przyjacielem, lecz
nieprzebaczającym wrogiem. Aktywny, praktyczny, zawsze w ruchu i zawsze zajęty
czymś pożytecznym dla siebie lub innych. Jest to człowiek interesu, który
doskonale orientuje się w biznesie i tym czym się zajmuje na co dzień. Dokonuje
korzystnych dla siebie działań i unika tego, co może przynieść mu straty.
Wielka energia, mocna wola i silne przywiązania, to typowe atuty człowieka
urodzonego 27 lipca! Jest on wrażliwy, ma wrodzone poczucie szlachetności i
chętnie pokazuje się innym z jak najlepszej strony. Pragnąłby, aby wszyscy go
lubili, podziwiali i okazywali życzliwość. Wśród jego zainteresowań znajdzie
się miejsce dla życia religijnego. Doskonały z niego obserwator, chociaż
wnioski swe wyciąga powoli. Umysł jego jest cierpliwy, ostrożny, przewidujący,
logiczny. Jest wyjątkowo zdolny do wielkich wysiłków w kierunku realizacji
własnych zamiarów i pragnień. Okazuje też dość dużo samoopanowania,
elastyczności, czujności oraz zdolności dyplomatycznych. Niestety zbyt łatwo
ulega napadom gniewu, a raz doprowadzony do „szewskiej pasji” potrafi być
dokuczliwy. Jest wiernym przyjacielem, ale także nieprzebaczającym wrogiem!
Mądry, bystry, ostrożny, robi w życiu karierę dzięki swej umiejętności
postępowania z innymi. Życie ma często związane z życiem osób znakomitych i
wybitnych. Dzięki własnej wytrwałości i ostrożności z pewnością czeka go
powodzenie. Nie uniknie jednak kłopotów rodzinnych i domowych. Ewentualne
choroby jakie mogą mu zagrozić to: niedomagania serca lub nerek, a także ataki
chorób gorączkowych. Organizm ma dość silny i może żyć długo. Powinien jednak
unikać sytuacji sprzyjających stanom depresyjnym, gdyż odbije się to ujemnie na
jego zdrowiu. Jak wychować dziecko urodzone 27 lipca? Jak najstaranniej, a to
ze względu na jego niezwykle subtelną i wrażliwą naturę, która nieustannie
poddaje mu impulsy uczuciowe w kierunku naśladowania innych. Trzeba je przede
wszystkim przyuczać do panowania nad sobą i nad własnymi instynktami zmysłowymi
oraz nauczyć wystrzegać zbytniej zarozumiałości i poczucia własnej wielkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz